Skocz do zawartości
wicked83

Ktory amplituner do zamknietej szafki (przegrzewanie)

Rekomendowane odpowiedzi

Jeden obraz za tysiąc słów:

15267f18a35a5d4f.jpg

Moim zdaniem jedyne sensowne rozwiązanie. Sam nawiew lub wyciąg nie zda egzaminu. Pionowe przegrody są konieczne, dla zapewnienia właściwej cyrkulacji i uniknięcia "martwego" obiegu powietrza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolega ma powiercone dno jak ser szwajcarski podobno :) tak wiec jakis wymuszony obieg moze byc klopotliwy. Dla mnie to zabojstwo dla ampa gdzie ladny wyglad zabije 1500zl jak nie lepiej. Mi by bylo szkoda :)

pozdr. dawmac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cieszy mnie że mój pomysł tak się rozrósł i być może zostanie wdrożony.

szkoda że w tej ścianie gdzie wisi tv nie możesz zrobić otworu. wtedy tam dałbyś wiatrak który wyciągał by to ciepłe powietrze na zewnątrz...

to tak " a gdyby..."

a tak zagłębiając się, to daj wentylatory po bokach tej szafki gdzie będzie stał ampli. niech wyciągają powietrze.

od dołu będzie zasysane.

tylko wiesz..... musi być szybka cyrkulacja.

a ja zaczął bym od tego:

postawił ampli w szafce.

obok postawił termometr z wyświetlaczem na zewnątrz.

włączył coś co spowodowało by pracą ampli na poziomie "normalnym"

i patrzył co się dzieje.

bo może okazać się że nie trzeba będzie kombinować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki jest plan - zanim zaczne kombinowac, sprawdze czy w ogole jest taka potrzeba :) Jesli jest, to 'ser szwajcarski' nie jest problemem, zawsze mozna kilka otworow po prostu zaslonic. Zastanawiam sie tylko czy opcja z silnym wentylatorem u gory, ktory dmucha na dol nie bylaby jakas w miare prosta opcja.

Odpowiadajac na inne pytania - ta Yamaha RX-V367 kosztuje 800 zl, wiec nie bede katowal jakiegos super drogiego sprzetu. Glosniki beda malutkie na suficie + jeden centralny i jeden subwoofer (zestaw Canton CX 80), wiec nie powinno byc problemu z kolumnami i kablami :) Za to zabawa z akustyka faktycznie moze mnie czekac - jednak priorytet jest na efekt wizualny. Jesli to wszystko sie uda to chyba sie zdrowo upije :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aby sie "zdrowo" upic zawsze mozna znalez powod :) a co do kolumn to ladne skrzyneczki lub monitorki na eleganckim stojakach obok szafi ladniej by wygladaly niz jakies tam pod sufitem glosniczki przyczepione. Na pewno bardziej elegancko i na pewno lepiej by zagralo.

pozdr. dawmac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Prosze o pomoc w wyborze amplitunera przy nietypowym kryterium - ma on stac w zamknietej szafce, od spodu sa wywiercone otwory, ale jednak obieg powietrza jest bardzo slaby. Chodzi wiec przede wszystkim o to, zeby wybrac taki, ktory najmniej sie nagrzewa. Kiedy wlaczam konsole PS3, to musze uchylac drzwiczki, zeby sie nie przegrzala i chcialbym tego uniknac jesli chodzi o amplituner, poniewaz bedzie on praktycznie caly czas wlaczony. Ponizej modele, ktore rozwazam. Z gory dziekuje za pomoc.

Yamaha RX-V367

Yamaha RX-V365

Sony STR-DH500

Pioneer VSX-520

Denon AVR-1610

Onkyo TX-SR308

Jesli to ma jakiekolwiek znaczenie przy rekomendacji to glosniki juz do mnie jada - zestaw Canton 80 CX.

W tylnej części szafki (tzw. płacy), gdzie stoi amplituner wytnij otwór. A jeszcze lepiej zrezygnuj z pleców i odsuń szafki od ściany i będzie OK.

Pozdrawiam,

AndrzejS@

Edytowane przez andsie1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tylnej części szafki (tzw. płacy), gdzie stoi amplituner wytnij otwór. A jeszcze lepiej zrezygnuj z pleców i odsuń szafki od ściany i będzie OK.

Pozdrawiam,

AndrzejS@

szafka jest powieszona na scianie wiec wyciecie dziur w tyle czy nawet jego calkowite wywalenie ( co znacznie moze oslabic wytrzymalosc szafki) nie ma wiekszego sensu. Odsunac tez nie bardzo jak jest :)

pozdr. dawmac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sterowanie sprzętem ( i nie tylko) wymusza ustawienie go na zewnątrz - nie rozumiem skąd taka potrzeba " złudnej estetyki" która kłóci się z podstawami ergonomii ? :)

Wiatraka pomysł z wiatrakami jest najbardziej przemyślany .... ew. ciekły azot ! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sterowanie sprzętem ( i nie tylko) wymusza ustawienie go na zewnątrz - nie rozumiem skąd taka potrzeba " złudnej estetyki" która kłóci się z podstawami ergonomii ? :)

Wiatraka pomysł z wiatrakami jest najbardziej przemyślany .... ew. ciekły azot ! :)

sa jeszcze takie lodowki male do zabudowy w szafkach ( jak w hotelach ) i tez by bylo to jakies rozwiazanie :)

pozdr. dawmac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BoDeX, wybacz, ale nie ma czegos takiego jak 'zludna estetyka', kazdy ma swoje gusta i tyle. Ja mam wnetrze zaprojektowane zgodnie ze swoimi wymaganiami i zapewniam cie ze ergonomia wnetrza jest optymalna. Fakt, pojawil sie maly problem z ampli i probuje go teraz rozwiazac. Nie zrozum mnie zle, ale bede wdzieczny za pomoc zamiast za komentowanie koncepcji architektury wnetrz. Ja nikomu nie udowadniam, ze stawianie sprzetu na wierzchu jest nieestetyczne, bo kazdy ma swoj pomysl na zycie i tyle :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, dobre :)

sa jeszcze takie lodowki male do zabudowy w szafkach ( jak w hotelach ) i tez by bylo to jakies rozwiazanie :)

pozdr. dawmac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szafka jest powieszona na scianie wiec wyciecie dziur w tyle czy nawet jego calkowite wywalenie ( co znacznie moze oslabic wytrzymalosc szafki) nie ma wiekszego sensu. Odsunac tez nie bardzo jak jest :)

pozdr. dawmac

W takim razie są trzy możliwości:

1. Zdjąć drzwiczki,

2. Amplituner postawić na szafce,

3. Wstawić go do szafki i w czasie korzystania z amplitunera odtworzyć drzwiczki.

Pozdrawiam,

AndrzejS@

Pod tym linkiem masz podobną sytuację.

Edytowane przez andsie1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to może .... koniecznie zdjąć obudowę i na radiatory zamontować dwa duże, wolnoobrotowe wentyle - w innym wypadku zagotujesz kondensatory a w końcu całą elektronikę.

Ciągle dla mnie niejasnym jest sposób sterowania urządzeniami zamkniętymi w szafce . Jeśli na tym czymś ma stać central , to tam szukaj miejsca na otwory wentylacyjne,

lub jak radził DawMac , wmontuj w szafkę chłodziarkę lub Heat-pipy bo innego rozwiązania dla Ciebie i tego wątku, niestety nie ma ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo pozostaje kupić takie pseudo kino domowe typu jakiś samsung czy lg z małymi głośniczkami. Bo jak kolega i tak ma zamiar zawiesić głośniczki pod sufitem to taki zestaw będzie jak znalazł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przecież wyżej opisał jak zrobił sterowanie za pomocą czujnika podczerwieni i wyprowadził to na zewnątrz.

nie wiem jak wygląda dalsza część tego pomieszczenia, ale czy nie lepiej postawić Ampli gdzieś gdzie będzie mu lepiej?

a martwić się tylko kablami?

masz jakiś mebel by tam postawić ampli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otwory pod glosnikiem centralnym sa jakas opcja, pytanie czy wystarczajaca. Uzyje termometra :)

O rozwiazaniu sterowania pisalem w poprzednich postach, bardzo fajna opcja:

http://allegro.pl/przedluzacz-pilota-sprzet-schowany-w-szafce-ir-i1280149733.html

Kino domowe typu samsung nie zintegruje mi dzwieku i obrazu z kompa, tv i ps3, dlatego wybralem ampli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie nie jest ważne jak to zrealizujesz, czy wentylatory będą po bokach, na górze, na dole, czy jeszcze inaczej.

Ważnym jest tylko żeby zapewnić cyrkulację powietrza pomiędzy wnętrzem szafki a resztą. Tylko spełnienie tego warunku uchroni Cię przed lawinowym narastaniem temperatury wewnątrz szafki. Oczywiście drugi warunek, który musi być spełniony, to żeby obieg powietrza był dostosowany wydajnością do źródeł ciepła. I to w sumie tyle.

To jest tak jak z komputerem. Jeśli mamy obudowę otwartą, a w środku kartę graficzną pasywną, to może się ona zagotować. Lepsza jest obudowa zamknięta, ale z wymuszoną cyrkulacją powietrza. Takie warunki zapewniają, że temperatura nie będzie wzrastać powyżej poziomu równowagi, ustalonego pomiędzy źródłem ciepła, a wydajnością obiegu powietrza. Jeśli jesteśmy w stanie zapewnić taką równowagę pod obciążeniem, to nic złego się nie stanie.

Jeśli nie zapewnimy równowagi, to nawet zastosowanie mniej grzejącej się karty, nie pomoże ostatecznie, a tylko odwlecze w czasie nieuchronne jej przegrzanie.

Edytowane przez SlawekR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymuszanie obiegu powietrza w szafce z amplitunerem to troszke zabieg nie zgodny z sama koncepcja budowy amplitunera. Sa tak zrobione ze otwory wentylacyjne maja na gorze czyli nagrzane powietrze wydostaje sie gora i nic nie "wpompowuje" powietrza do amplitunera a tym samym naturalna cyrkulacja w jakis sposob zapobiega osadzaniu sie kurzu w sprzecie. Z ciekawosci sprawdizlem moje onkyo 905 ktora ma z dwa albo trzy lata i w srodku jest jak nowa a niech kazdy sprawdzi swojego kompa ktory ma wymuszony obieg powietrza. Ja swojego co miesiac musze odkurzac bo tyle kurzu w srodku. Z Amplitunerem + wiatraczki moze byc podobnie co rowniez przyczyni sie do zabicia amplitunera bo kurz bedzie robil jako izolator ciepla i podzespoly beda szybciej sie nagrzewac wiec wiatraczki to takie rozwiazanie dla lepszego samo poczucia.

Jesli nie zalezy ci na dziweku to kup "switcha" i zepni wszystko i wyprowadzisz jednym kablem do TV a dziwek z TV bo te glosniczki powieszone w rogach pokoju to mi estetycznie nie pasuja do twojej koncepci twojego pokoju a o dziwku to nie bede sie wypowiadal raz same glosniki a dwa ich rozmieszczenie. Wiem cos o tym bo corce zamontowalem na wysokosci okolo 140cm sysyem B&W 7.1 MT30 ze wzgledu aby w czasie zabawy nie zachaczyla o kolumne na stojaku lub kable i jest to rozwiazanie ktore duzo zabiera z sceny i dzwiekowej i filmowej pomimo wielu prob i automatycznej i recznej kalibracji.

Z cazsem jak zapragniesz dziweku to tak jak pisalem ladne moniotorki an stojakach albo ladne wolnostojace i jakis ciekawy wzmak na szafce.

pozdr. dawmac

PS. szkod ami zamordowac by bylo 800zl a do tego kolumny pod sufitem, ani nie bedzi eladnie ani dobrze nie zagra. Dla Ciebie najlepsze rozwiazanie to glosniki do instalacji w scianie czy suficie. Trzeba byc konsekwentnym w stylu :)

I jeszcze glupie pytanko - co masz za sciana na ktorej wisi szafka ? Moze wykuc dziure w scianie i ladnie wykonczyc i wstawic amplituner tak aby licowal sie ze sciana i zostawic mu troche luzu a kable w scianie puscic. To bylby wypas :) Widzialem takie patenty z kuchenkami mikrofalowymi w niemczech :) Jak za kuchnia byla jakas s[beeep]rnia to w scianie wykuwali dziure na kuchenke mikrofalowa ze byla na rowno ze sciana. Wiecej miejsca w kuchni bylo na blacie i fajnie wygladalo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymuszanie obiegu powietrza w szafce z amplitunerem to troszke zabieg nie zgodny z sama koncepcja budowy amplitunera. Sa tak zrobione ze otwory wentylacyjne maja na gorze czyli nagrzane powietrze wydostaje sie gora i nic nie "wpompowuje" powietrza do amplitunera a tym samym naturalna cyrkulacja w jakis sposob zapobiega osadzaniu sie kurzu w sprzecie.

Przyznam że nie rozumiem, jak to "nic nie wpompowuje"? Właśnie w obrębie samego sprzętu zachodzi naturalna cyrkulacja. Ciepłe powietrze zgodnie z fizyką samo ucieka poprzez otwory wentylacyjne na górze amplitunera. A że w przyrodzie nic nie ginie, to taka sama ilość powietrza zostaje zassana poprzez pozostałe otwory w obudowie od dołu. A zasysa je lekkie podciśnienie jakie się tam tworzy. Inaczej w amplitunerze tworzyłaby się próżnia. No sam pomyśl?

Z ciekawosci sprawdizlem moje onkyo 905 ktora ma z dwa albo trzy lata i w srodku jest jak nowa a niech kazdy sprawdzi swojego kompa ktory ma wymuszony obieg powietrza. Ja swojego co miesiac musze odkurzac bo tyle kurzu w srodku. Z Amplitunerem + wiatraczki moze byc podobnie co rowniez przyczyni sie do zabicia amplitunera bo kurz bedzie robil jako izolator ciepla i podzespoly beda szybciej sie nagrzewac wiec wiatraczki to takie rozwiazanie dla lepszego samo poczucia.

Cyrkulacja powietrza, to cyrkulacja powietrza. Nie ważne czy wymuszona czy jest to zjawisko naturalnej konwekcji. Różnica polega wyłącznie na sile zjawiska i czasie po jakim kurz się zbierze w urządzeniu. Co innego cyrkulacja jak odkurzacz, a co innego lekki nawiew, na zasadzie aby tylko powietrze ruszyć. Czy fakt, że w danym pomieszczeniu działa delikatnie klimatyzacja, oznacza że na oknach osadza się kurz ? :). No już bez przesady.

Musisz amplituner i szafkę traktować jako dwa "ekosystemy" w amplitunerze zachodzi naturalna cyrkulacja. Chodzi tylko o to, żeby w zamkniętym obiegu szafki, nie było zasysane przez amplituner to samo ciepłe powietrze, które przed chwilą z niego uciekło. Bo to spowoduje lawinowy wzrost temperatury i kompletny brak efektywności chłodzenia. Wentylatory na dole szafki nie mają za zadanie przedmuchiwać powietrze "cugiem" poprzez obudowę amplitunera.One są wolnoobrotowe. Ich zadanie polega wyłącznie na tym aby powietrze pomiędzy wnętrzem szafki a resztą pomieszczenia ulegało wymianie. Amplituner będzie się chłodził po staremu i samodzielnie. Oczywiście do tego lepiej, gdyby wentylator był na górze szafki. No ale jak się nie da, to się nie da.

Edytowane przez SlawekR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznam że nie rozumiem, jak to "nic nie wpompowuje"? Właśnie w obrębie samego sprzętu zachodzi naturalna cyrkulacja. Ciepłe powietrze zgodnie z fizyką samo ucieka poprzez otwory wentylacyjne na górze amplitunera. A że w przyrodzie nic nie ginie, to taka sama ilość powietrza zostaje zassana poprzez pozostałe otwory w obudowie od dołu. A zasysa je lekkie podciśnienie jakie się tam tworzy. Inaczej w amplitunerze tworzyłaby się próżnia. No sam pomyśl?

co innego jest naturalna cyrkulacja gdzie ruch powietrza jest duzo wolniejszy a co innego napedzanie ruchu powietrza wiatrakami. Jest to oczywista oczywistosc wiec nie wiem czego nie rozumiesz i dlaczego probujesz udowodnic mi ze nie rozumie podstawowych zasad ruchu powietrza cieplego / zimnego.

Cyrkulacja powietrza, to cyrkulacja powietrza. Nie ważne czy wymuszona czy jest to zjawisko naturalnej konwekcji. Różnica polega wyłącznie na sile zjawiska i czasie po jakim kurz się zbierze w urządzeniu. Co innego cyrkulacja jak odkurzacz, a co innego lekki nawiew, na zasadzie aby tylko powietrze ruszyć. Czy fakt, że w danym pomieszczeniu działa delikatnie klimatyzacja, oznacza że na oknach osadza się kurz ? :). No już bez przesady.

Musisz amplituner i szafkę traktować jako dwa "ekosystemy" w amplitunerze zachodzi naturalna cyrkulacja. Chodzi tylko o to, żeby w zamkniętym obiegu szafki, nie było zasysane przez amplituner to samo ciepłe powietrze, które przed chwilą z niego uciekło. Bo to spowoduje lawinowy wzrost temperatury i kompletny brak efektywności chłodzenia. Wentylatory na dole szafki nie mają za zadanie przedmuchiwać powietrze "cugiem" poprzez obudowę amplitunera.One są wolnoobrotowe. Ich zadanie polega wyłącznie na tym aby powietrze pomiędzy wnętrzem szafki a resztą pomieszczenia ulegało wymianie. Amplituner będzie się chłodził po staremu i samodzielnie. Oczywiście do tego lepiej, gdyby wentylator był na górze szafki. No ale jak się nie da, to się nie da.

Ampiltuner ktory wytwarza sporo ciepla zamkniety w szafce gdzie bedzie lekko pracowal wentylator nic nie da. To tak jak w Turcji w sierpniu na plazy w tem 42stopnie machac sobie kartka papieru przed twarza. Cos niby daje ale efekty sa znikowe. Musi cos wyciagac ciepele powietrze z szafki i w naszym przypadku na 99% musi byc to dol szafki wiec trzeba zmusic cieple powietrze ktore jest do gory aby "wylazlo" dolem. Nie lada sztuka w malym zamknietym dobrze izolujacym cieplo pomieszczeniu.

Co do kurzu to nie widziales nigdy sladow nad grzejnikami CO od kurzu ? Nawet po jednym sezonie grzewczym. Wystarczy otworzyc jakiekolwiek urzadzenie chlodzone wiatraczkiem aby zobaczyc ile pyly sie uzbieralo. Ci co maja projektory wiedza ze trzeba czyscic filtry przy wiatraczkach a o komputerach pisalem wczesniej. Rozebralem sowjego XBOXA i pomimo ze uzywany sporadycznie to idealnie widac jak wciagany jest kurz.Wiadomo przeciez ze kurz w duzym stopniu utrudnia oddawanie ciepla.

pozdr. dawmac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Glosniki zainstalowane, ampli podlaczony, efekt przerosl moje oczekiwania :) Kwestia grzania w szafce: albo wybralem jakis wyjatkowo malo cieplozerny model, albo jednak nie jest tak zle. Ampli przy uchylonych minimalnie drzwiczkach nie grzeje sie, przy zamknietych grzeje sie minimalnie (film 2 godzinny mozna spokojnie obejrzec i jest troszke cieply). W kazdym razie grzeje sie duzo, duzo mniej niz stojace obok PS3. Dziekuje wszystkim za porady i pomoc.

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...