Skocz do zawartości
johnny321

Sony STR-DE495 - problem

Rekomendowane odpowiedzi

Hello,

>mam taki maly problem ze starym juz amplitunerem Sony STR-DE495.

>Kupilem go ladnych pare lat temu

>i pamietam ze podczas podpinania glosnikow (Panasonic) w ogole nie bylo

>zadnych problemow. Po prostu kabelek plus do plusa i minus do minusa i

>wszystko przez te kilka lat smigalo. Ostatnio mialem problem z wyjsciem

>optycznym - dzwiek sie zaczal rwac. Jak sie okazalo zaslepka sie urwala od

>wejscia i kabel sie poluzowal. Niestety aby to zlokalizowac musialem

>wszystko powypinac z tylu amplitunera. No i gdy zaczalem wpinac glosniki z

>powrotem zaczely sie jazdy. Nie potrafie zmusic do pracy pojedynczych

>glosnikow - lewy tylni praktycznie w ogole nie daje dzwieku, centralny i

>lewy przedni lubi sie rwac czasami. Glosniki sa sprawne bo przepinajac je na

>inne zrodla dzialaly. Myslalem ze to wina juz na samym wyjsciu ale nie, bo

>zrobilem test ze sluchawkami i przod dziala bez zarzutu. Przy podpinaniu

>glosnikow pojedynczo okazalo sie ze dzialaja. Ale na chwile, bo popodpinalem

>wszystko inne i potem znow byly problemy. Poczytalem w instrukcji, i sa tam

>jedynie ostrzezenia aby druciki z glosnikow sie nie zwieraly razem i nie

>dotykaly obudowy, na to zwrocilem specjalna uwage. Co moze byc jeszcze

>problemem? Czyzby cos rzeczywiscie zwieralo? Na co zwrocic uwage?

>Optyk dziala dobrze. Te wszystkie objawy ktore tutaj opsiuje slychac juz

>przy dzwiekach testowych (test tone - funkcja ampli) wiec na pewno nie jest

>to wina sygnalu z zewnatrz.

Taki tekst zarzucilem ponad pol roku temu na grupie dyskusyjnej. Odpowiedziala jedna osoba ze moze luty puscily. Dalem wowczas do serwisu tego ampli a oni nic nie stwierdzili powiedzieli ze po osmiu godzinach testow wszystko bylo ok. whateva. wzialem go do domu i w zaczalem uzytkowac dalej, w sumie gral dalej z malymi mankamentami. Czasami mu sie zdarzy ze centralny lub lewy tylny nie chca grac (w trybie 5.1) wowczas "pomaga" przelaczenie w tryb 2ch (2.0) i po jakims czasie jak przelacze znowu wszystko ladnie smiga. jak myslicie to wina tych lutow? znacie moze jakies porzadne serwisy w bielsku bialej lub okolicach ktore moglyby to zrobic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czy to bedzie duzy koszt? no i gdzie mozna cos takiego naprawic? jakies specjalistyczne serwisy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koszt zalezy od tego w jaki sposob i kto bedzie naprawiał

Najtaniej- za flaszkę (+ew przekazniki) - to "u papudroka", solidnie i z diagnostyką pewnie 200-300zl - u dobrze przygotowanego technika

Ale pewnie cos pomiedzy tez znajdziesz :-)

Edytowane przez mobor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...