Skocz do zawartości
maxiuca

Technika cyfrowa w produkcji, postprodukcji i dystrybucji filmów fabularnych

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam ani do Genesisa, ani D21, ani F35 czy broń boże REDa przekonywać nie chcę. Za to do Digital Intermediate i projekcji cyfrowych spróbuję :) Zresztą to nie jest tylko moja teoria, bo takie jest nastawienie twórców (w każdym razie tych z Hollywood) od jakiegoś czasu jest dokładnie takie: rejestrować na taśmie bo daje największe możliwości rejestracji obrazu a potem już cyfrowo (bo cyfrowa obróbka daje wielokrotnie większe możliwości od tradycyjnej).

Ale niewątpliwie za kilka czy kilkanaście lat rejestracja cyfrowa zastąpi analogową tak jak to ma miejsce w przypadku fotografii (no bo czemu ten Nikon D40 a nie jakiś stary dobry model na taśmę?)

I niech tak zostanie! Rejstracja na 35mm, a później niech sobie DI wyprawia co chce!

Edytowane przez jaczro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No jeszcze jest (była, bo coś o niej cicho w branży?) taka kamera jak Dalsa 4K Origin.

Ale na pytanie dlaczego w Avatarze nie użyto kamer rejestrujących z wyższymi rozdzielczościami Cameron odpowiadał (pośrednio i bezpośrednio) już w swoich wywiadach w 2008 roku. Po prostu on się nie ekscytuje wyścigiem w coraz wyższe rozdzielczości. Dla niego istotniejszy jest rekording z wyższym frame rate.

Kolejna sprawa to jest sprawdzona technologia firmy Sony, którą wykorzystał (razem z Panem Vincem Pace) do stworzenia systemu do rejestracji 3D, na którym można polegać przy tak olbrzymim projekcie.

Z całym szacunkiem dla kamer RED, Dalsa (czy innych próbujących na tym poletku), to są nowicjusze w branży budowy kamer. Bardzo dobrze, że już coś namieszali (szczególnie RED dał już popalić Sony - szczególnie w projektach low budget - vide "District 9") ale zaprawione już w bojach kamery HD Sony i rekordery HDCAM SR okazały się jak widać (pomimo, że to sprzęt "tylko" 1920x1080) tym na czym można zrobić taką mega-produkcję ja Avatar.

Jest jeszcze jeden powód - Cameron wiedział ze film w wersji 3D bedzie grany w większości w zwykłych kinach z projektorami cyfrowymi .

A te dla technologii 3D zgodnie ze specyfikacją DCI mają rozdzielczosć dla Scope 2048 x 858 więc ponizej Full HD .

No to po co ?

skoro miał sprawdzony sprzet SONY a rezolucje były prawie kompantybilne .

Moim zdaniem (ale to subiektywne odczucie) nawet stary format Scope dla projekcji cyfrowych 1920 x 804 i tak był o niebo lepszy niż to samo z taśmy 35 mm ( 300 spartans) .

Zgadzam się z przedmówcami że najwazniejsza jest po samym poprawnym zrobieniu zdjęć - postprodukcja .

Jak oglądacie Transformersów wszystko jest na najwyzszym poziomie a kręcone niemal że w HD .

Spiderman3 to samo ( choć część zdjęć była krecona w 4K to te gdzie robili efekty już były w 2K chociaż efekt w Imax był super).

Z tego co wiem zza wielkiej wody to główny problem RED jest z dużą kompresją sygnału ( podobno w Polsce kolesie już opcykali lepszy kodek do zapisu na RED), i to chyba stanowi barierę dla szerszego wejscia tego sprzętu do wysokobudżetowych produkcji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę się wdzierać w niuansy! Mam płytę indukcyjną , Nikona D40, nowe BMW E60, i wiele innych ba...ów ale powtarzam nikt mnie nie przekona! do Genesis czy D21 kosztem taśmy. Ja po pierwszych kilku sek. widzę różnicę i nie jest to jakiś sentyment.

To może jakieś konkrety skoro nie chodzi o sentyment? (spoko, nie czepiam się ale chcę sprowokować dyskusję, mam nadzieję że ciekawą) Bo jak dla mnie to te czasy minęły z odejściem przeplotu w TV. Teraz przy dobrej DI nie ma szans abyś zauważył różnicę, moim zdaniem. Jeśli jest inaczej, pisz.

...rejestracja cyfrowa zastąpi analogową tak jak to ma miejsce w przypadku fotografii (no bo czemu ten Nikon D40 a nie jakiś stary dobry model na taśmę?)

:) no to pojechałeś po koledze i jakoś trudno Ci odmówić racji. Taka kolej rzeczy.

I już zupełnie na koniec, bo tak o tej kompresji, wyższości taśmy nad "nie-taśmą" a że się spytam o rzecz fundamentalną (podobno łańcuch tak silny jak jego najsłabsze ogniwo) jaki kontrast ma/przenosi tak zwana szmata (dla niewtajemniczonych ekran kinowy)? To tak a propos dynamiki rejestracji w stosunku do efektu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I już zupełnie na koniec, bo tak o tej kompresji, wyższości taśmy nad "nie-taśmą" a że się spytam o rzecz fundamentalną (podobno łańcuch tak silny jak jego najsłabsze ogniwo) jaki kontrast ma/przenosi tak zwana szmata (dla niewtajemniczonych ekran kinowy)? To tak a propos dynamiki rejestracji w stosunku do efektu.

Mnie znany jest tylko tzw współczynnik odbicia światła (GAIN)

Najsłabsze ekrany (white matt) mają współczynnik około 1 te najlepsze powyzej 2 ,2 Perlux ) a dla ekranów srebrnych 2,5 .

Wejdz na stronę http://www.harkness-screens.com/home_uk.htm gdzie znajdziesz potrzebne informacje

R \\

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I już zupełnie na koniec, bo tak o tej kompresji, wyższości taśmy nad "nie-taśmą" a że się spytam o rzecz fundamentalną (podobno łańcuch tak silny jak jego najsłabsze ogniwo) jaki kontrast ma/przenosi tak zwana szmata (dla niewtajemniczonych ekran kinowy)? To tak a propos dynamiki rejestracji w stosunku do efektu.

Kontrast wyświetlany z pozytywu na ekranie kinowym równa się właściwie sile żarówki danego kina. Czyli czerń = biel ekranu w ciemnej sali a biel = biel ekranu oświetlonego żarówką.

Realnie oznacza to że bardzo dobra kopia może mieć kontrast 1:1000.

---> Robajk ----> Pierwszy Transformers był kręcony na taśmie filmowej w anamorfozie. Postprodukcja 2K. Transformers 2 był kręcony na IMAX'ie oraz 35mm Vistavision.

Tak jak pisał Arecki, mnie się również wydaje, że skanowanie negatywu strasznie spłaszcza obraz. W praktyce podwyższanie kontrastu, czyli wyciąganie maksimum informacji z negatywu nie musi być lepsze. Myślę, że kontrast 1:500-1:1000 do którego byliśmy przyzwyczajeni jest OK. Powyżej tego zaczyna się szarzenie obrazu.

Z ciekawości, czy ktoś z was widział "Public enemies"? Podobno efekt F-23 od Sony jest piekielny? (ja nie widziałem).

----> Maro ----> Odnośnie zobaczenia róznicy taśma/DI, myślę, że to dziś jest nierealne. Niestety chyba już nie ma (może jakieś szkolne produkcje) filmów dla których robi się kopie optyczne. Smutne, ale prawdziwe. Sam bym chciał zobaczyj jakąś projekcję porównawczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...