Skocz do zawartości
BDFan90

Petycja do Polskich Wydawców! Czemu w Polsce filmy na Blu-ray są tak horrendalnie drogie w stosunku do EU zachodniej?

Rekomendowane odpowiedzi

Dla sprostowania, nikt nie powiedział, że cała kasa miała być na te filmy. W rodzinie jest jeszcze kilku głodnych...Co nie zmienia faktu, że obroty w segmencie wydawnictw BR, raczej nie wzrosną w gorączce świątecznych zakupów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w pewnym sensie zgadzam się z Vasco: chyba 3-5 filmów oglądałem po 2-3 razy. reszta? stoi. nie zgadzam się by chodzić do video wypożyczalni, u mnie film jest po 17 zł i to na jeden wieczór. jak się bierze 2 to cena jest 30zł. czasem brak czasu by obejrzeć całą zawartość płyty w jeden wieczór. Wiec to tez nie jest wyjście.

kupowanie w naszych sklepach ? odpada ze względu na repertuar- bo się zgodzicie że dopiero raczkuje no i ceny które są raczej jak za coś ze złota.

co w takim wypadku zrobić?

ja nie kupuje - choćby to nawet był Solaris czy inny "mój " film. poczekam aż cena spadnie, choćby 2 lata. uśmiecham się do siebie jak widzę te puste stoiska z błękitnym światłem a tam nawet nikt nie zagląda. widok bezcenny.

pozostają zakupy z innego źródła i to komu dam zarobić nie interesuje mnie, bo wiem że ktoś traktuje mnie jak klienta i szanuje mój portfel. wiem, wiem Gmeru nie popierasz tego. ale sam kupujesz, bo można kupić 2 w cenie 1 polskiego wydania, tak?

brakuje nam "czarnego rynku" tak jak za czasu VHS. wymiany

a ludziom z wydawnictw od Blu-ray mówię : DZIŚ ZNÓW WYDAŁEM PONAD 150 ZŁ ALE NIE NA WASZE PŁYTY- A MÓGŁBYM..... HEHEHE. SĄ JEDNAK RZECZY KTÓRE SĄ WARTE TYCH PIENIĘDZY ALE NIE WASZE BD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do petycji to podpisuje się obiema rękami i nogami :D Czy to tak ciężko zrozumieć, że im mniejsza cena tym więcej ludzi kupi film i wszyscy będziemy zadowoleni. My bo obejrzymy Bluray za niską cenę i wydawcy bo sprzedadzą więcej płyt :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
brakuje nam "czarnego rynku" tak jak za czasu VHS. wymiany

Bo ja wiem, wymiana wśród znajomych kwitnie, chociaż medium na razie mało popularne. Nie wspominam o wymianie przez Internet... Oczywiście na naszych mizernych polskich łączach to jest problem, ale niektórzy są wytrwali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gmeru może i niektóre filmy są droższe ale to tyczy się bardziej tych starych w sensie tak starych że pamiętają początek blu-ray w Polsce i może mniejszy nakład ich był i które są zarazem znane. A i tak ta cena Matrixa to bardziej sklepowa a tam nikt nie zmusza nas kupować , na allegro sa może i drożej niż były pół roku temu ale ponad 100 to nie kosztują. Ot film kultowy to i trzyma cenę bo zawsze jest pułap od którego coś już nie tanieje a nawet drożeje. To z grami tak jest że jest przesyt aż nagle są tak stare niektóre tytuły że w dobrym stanie kosztują ponad 100 zł. Choć gry to oczywiście inna sprawa bo tam gry rzadko zyskują nową wersje a film to ma nowe wydanie z każdym następnym nośnikiem i stare tracą wartość. Ale fakty są takie że gdy ja filmy sprzedaje to mi za nic w świecie się nie opłaci zakupować filmu zagranicą. Potem taki sprzedam z większą stratą niż nasze wydanie więcej warte. Ot więcej trzeba wyłożyć ale mniej się straci. Jeśli już bym kupował np. z Anglii to ze względu gdyby dany tytuł miał tam dużo wcześniej premierę lub był dużo lepiej wydany. Nie ze względu na ceny. Faktycznie dyskusje zawsze schodzą do cen , a to że za drogo albo że coś jest w miłej ludzkiej cenie chwalimy. Akurat ten 2 przypadek rzadko się zdarza. Wszystko coś kosztuje to i się zawsze do tego odnosimy trudno by to przemilczeć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale gdzie stare tytuły filmowe trzymają cenę? Chyba tylko w Polsce.... wszędzie starsze BD są tanie jak barszcz (jeżeli o starych tytułach można mówić, które wyszły miesiąc temu). Jak wchodzisz do MM niemieckiego to na wyprzedaży są nawet nowe tytuły ale w zwykłych wersjach a w metalowych czy z innymi bonusami są za 70-100zł o to jest tam drogo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak ... Ale taki to już rynek nasz. Sądzę że główny powód to dvd które przynosi zyski. Wszyscy lepiej się na tym znają i na to czekali by ten rynek taki był jakim jest teraz (pamiętam jeszcze rok 2004-5 gdzie 100 zł za dvd niektóre w markecie to nie była rzadkość). Trudno by zaniżyli Blu ray do takich cen że zaczeło by już konkurować z dvd i dawać na sztuke zysk nawet mniejszy bo jednak jedna sztuka blu ray jest drozsza niz dvd o te 15-20 zł minimum to przy cenie 70 zl np zarabiali by moze na sztuce wiecej góra o 10 zł niz na wersji filmu dvd. Im sie to nie opłaca i tyle. Pisał ktoś o walce a raczej jej braku ze strony dystrybutorów by ten rynek blu ray rozwijać tylko po co... Oni mają to samo z DVD. Blu Ray opłaca im sie dopiero przy tych wysokich cenach. Zagranicą społeczeństwo jest bogatsze i szybciej przechodzi na nowy format to i jest dla kogo to tłoczyć i mozna taniej za sztuke liczyc a nawet trzeba. Dvd już tam kupuje chyba 60% osób a więc za jakiś czas już większość będzie na blu ray. Gdy przykładowo Niemiec lub Brytyjczyk nie kupuje Blu Ray to tylko do momentu puki nie uwierzy że różnica jest tak duża że warto. U nas natomiast ktoś może się dowiedzieć co to HD dopiero a gdy już przyzna racje że jest lepszy obraz to powie że i tak go nie stać na to lub woli ściągać ripy HD z netu. Bo LCD to może i ponad stan ale już ma coraz więcej polaków ale reszty nie kupują. Twierdzą że sam tv starczy im, ważne że widać gdy ktoś ich odwiedzi że go mają i że duży a o resztę nikt ich nie spyta bo i nie wie czego brak. Jeśli ktoś kupuje lcd lepszy od mojego dużo bo nowszego o generacje i nic do niego nie podłącza poza zwykłą anteną analogową a potem jest u mnie i mu z blu ray odpalam Mrocznego Rycerza a to osoba mówi "Nie obraź się ale nie widzę różnicy " to o czym to mówić. Oczywiście nie każdy tak powie ale nawet ci co docenią jakość po usłyszeniu ceny 99 zł za film wywalą gały tylko. To samo by zrobiły przy 69 zł pewnie. Jesteśmy w tym kraju uważani za jeden z gatunków maniaków co sobie znalazł jakieś drogie hobby i puki to się nie zmieni to będą takie ceny bo tylko my dajemy zarobić ludziom zajmującym się tym. Jedyne co to zmienić może to czas jak się to stało z DVD. Nie dziwcie się że ktoś chce zarobić na sztuce 40żł a nie 10 zł. Inaczej te firmy po odliczeniu kosztów wyszło by że miały by pracowników którzy zarabiają jak kasjer w banku a nie ktoś będący jedną z może 1000 osób w kraju znających się na przygotowaniu takiego filmu w wersji blu-ray. Może całkiem nie trafiam w sedno ale jestem blisko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem wczoraj do Galapagos - mówie a co tam - spróbuję. Rozmawiałem z Panem z działu Handlowego. Powiedziałem czy jest im miło że kupuję w Angli i wspieram ich rynek a nie Państwa firmę. Pan odpowiedział - że co on może zrobić. Że w sprawie cen poruszy to na spotkaniu handlowym ich firmy. Ale na pewno do Lutego nic się nie zmieni. I takie tam gadanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
....

Wypożyczać można a najlepiej to jeszcze napisać: wypożyczyć i zgrać czyli ukraść za parę zł.

...

Gmeru, no ręce opadają - powiedz mi gdzie ja napisałem o jakimś kombinowaniu / przegrywaniu / kradzieży ?

I zastanów się jeszcze jaką alternatywę dajesz uczestnikom swojej akcji? Mówisz im: NIE KUPUJCIE polskich BD!

To co mają puszczać na swoich BD playerach? Mają im służyć tylko jako zegarek czy od razu wynieść je na strych w oczekiwaniu na lepsze czasy?

Nie bądźcie dziećmi które nie wiadomo po co chcą mieć tonę zakurzonego plastiku na półce! Na razie to za cenę zakupu (przeciętnie 100 zł) możecie wypożyczyć taki film 6 razy!

W ten sposób będzie wilk syty i owca cała. Czyli za te same pieniądze możemy delektować się 6 razy większy repertuarem w jakości HD lub oglądając mniej, oszczędzamy na inne cele.

I druga rzecz nie kupujemy polskich produkcji BD dając do myślenia Wydawcom i Dystrybutorom oraz pobudzamy rynek wypożyczalni który zwiększy repertuar, liczbę kopii a potem konkurencja przyczyni się do spadku ceny wypożyczania.

Oczywiście zdaję sobie sprawę że takie argumenty i tak nie trafią do kolekcjonerów plastiku jak również do tych co uważają że pieniądze warto wydawać tylko na coś co będzie można mieć na wyłączną własność.

Edytowane przez Vasco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak inni - ja mam listę kilkudziesięciu tytułów do których co jakiś czas wracam.

Dla filmów typu obejrzeć i zapomnieć wypożyczalnie póki co nie są żadną alternatywą.

Po pierwsze miasta w których uświadczysz wypożyczalnie z filmami BD to niewielki procent całości kraju.

Po drugie nawet w dużych sieciach typu BHV liczba filmów BD jest słabiutka... chociaż trzeba im przyznać, że z miesiąca na miesiąc jest coraz lepiej.

Po trzecie 17PLN za dobę to jest przegięcie - tak jak już ktoś wcześniej pisał, podobnie cenowo wyjdzie zabawa z allegro i odsprzedażą po obejrzeniu filmu, a przy tym nie jesteś ograniczony tą jedną dobą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze miasta w których uświadczysz wypożyczalnie z filmami BD to niewielki procent całości kraju.

Po drugie nawet w dużych sieciach typu BHV liczba filmów BD jest słabiutka...

MisFit - wypożyczalnie powstają tylko w dużych skupiskach ludzi więc może jest ich mało ale docierają od razu do dużej liczby potencjalnych odbiorców. Mieszkając na warszawskim Ursynowie mam w okolicy przynajmniej 5 wypożyczalni z całkiem bogatą ofertą.

Dlatego jeśli juz w ogóle coś kupuję, to są to bajki dla moich dzieci. Tylko one potrafią oglądać to samo po 20 razy. A resztę bierzemy właśnie z wypożyczalni...

A bawiąc się w wyrocznię mogę wam powiedzieć że niedługo filmy na fizycznych nośnikach pewnie znikną ze sklepowych półek i pozostaną gratką jedynie dla kolekcjonerów. Zastąpią je internetowe wypożyczalnie gdzie po uiszczeniu niewielkiej opłaty w ciągu pół godzinie będziemy mieć na dysku laptopa film w jakości nam odpowiadającej. Potem przypinamy to po do TV i jazda... Sami pomyślcie, już dziś mamy 15mbit łącza z kablówek za 70 zł . A za 2 lata? Ceny pospadają dzięki pominięciu całego tego tłoczenia, drukowania, pakowania i marż dystrybutorów i sklepów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe, przy okazji takich dyskusji czasem ktoś się odzywa, że w jego wypożyczalni BD kosztuje 12 lub nawet 8 PLN! Czyli można dawać ludzkie ceny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spadną ceny nagrywarek , spadną ceny nośników (już są w hurtowniach po 6 zł 25gb ) wyjdzie łatwy w obsłudze soft do zgrywania to znowu będą płakać dystrybutorzy że ludzie piracą . Co się pojawia nowy standard to Polscy dystrybutorzy robią ten sam błąd . Jak by filmy były w cenach jak w Anglii to ja osobiście bym miał w pompie zgrywanie. Ale 120 zł za nowość to moim zdaniem to przesada i to gruba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
MisFit - wypożyczalnie powstają tylko w dużych skupiskach ludzi więc może jest ich mało ale docierają od razu do dużej liczby potencjalnych odbiorców. Mieszkając na warszawskim Ursynowie mam w okolicy przynajmniej 5 wypożyczalni z całkiem bogatą ofertą.

Bogata oferta czyli ile tytułów ? 50 ? 100 ?

Zresztą na Warszawie świat się nie kończy - w moim mieście jest jedna wypożyczalnia z filmami BD - BHV i jak tam byłem miesiąc temu to filmów było około 30, z tego ponad połowa to tytuły kilkuletnie.

Gdzie mieszkam ? Opole... przypominam, miasto wojewódzkie :)

W miastach poniżej 100 tyś mieszkańców to już w ogóle jest katastrofa pod tym względem...

Edytowane przez misfit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mieszkając na warszawskim Ursynowie mam w okolicy przynajmniej 5 wypożyczalni z całkiem bogatą ofertą.

No tak, typowy przykład warszawskiego myślenia. Mieszkasz a jednym z najbardziej i najgęściej zaludnionych miejsc w tym kraju, więc siłą rzeczy dostęp do wielu usług jest bardzo szeroki (chociaż ani MM ani Saturna ani niczego podobnego, pomijając Euro w pobliżu nie ma). Ale są też w tym kraju inne miasta niż Warszawa, ba nawet inne dzielnice w Warszawie niż Ursynów i tam już tak łatwo z wypożyczalniami nie jest.

A swoją drogą chętnie zapoznałbym się z tymi 5-cioma wypożyczalniami z całkiem bogatą ofertą, bo mieszkam na Kabatach i zarówno najbliższe BHV jak i lokalna wypożyczalnia Casablanca oferty mają mizerne.

Sami pomyślcie, już dziś mamy 15mbit łącza z kablówek za 70 zł . A za 2 lata? Ceny pospadają dzięki pominięciu całego tego tłoczenia, drukowania, pakowania i marż dystrybutorów i sklepów.

Tak, tak i znowu jakby Warszawa to było jedyne miasto w tym kraju... Ja mam 50 mbit za 120 zł ale tylko dlatego, że ma to szczęście, że mieszkam w zasięgu UPC i że w moim bloku są trzy kablówki, więc i konkurencja ostra. Ale większa część społeczeństwa ma dostęp do max 6-cio megowych łącz tepsy (a też nie wszędzie, na przykład już na Wilanowie max 1 mbps, bo więcej nie wyrabia się po kablach). A ceny tepsy to teź kosmos.

Edytowane przez maxiuca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
MisFit - wypożyczalnie powstają tylko w dużych skupiskach ludzi więc może jest ich mało ale docierają od razu do dużej liczby potencjalnych odbiorców. Mieszkając na warszawskim Ursynowie mam w okolicy przynajmniej 5 wypożyczalni z

Możesz podać te 5 miejsc gdzie jest bogata oferta filmów na BD?

Lukasz436, eh nieźle, że zadzwoniłeś, jak widać to sobie można.... moim zdaniem jedyny sposób to jest działanie bezpośrednio na sprzedaż. A ktoś się mnie pyta o alternatywę? Naprawdę wystarczy ruszyć trochę głową aby wstrzymać się z kupnem tych paru super nowości za 119zł. Nie róbmy z siebie ofiar blu-ray ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A swoją drogą chętnie zapoznałbym się z tymi 5-cioma wypożyczalniami z całkiem bogatą ofertą, bo mieszkam na Kabatach i zarówno najbliższe BHV jak i lokalna wypożyczalnia Casablanca oferty mają mizerne.

Na Ursynowie jeszcze jest Dom Sztuki, ale tam też oferta nie powala. I tyle

Dom Sztuki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie !

Oczywiście, też nie podobają mi się wysokie ceny filmów bluray w Polsce, ale moim zdaniem wkrótce będzie nas czekał efekt kuli śniegowej - zwiększona liczba odtwarzaczy oraz konsol ps3, spowoduje wzmożenie popytu na filmy bluray - zauważam tu analogie do sytuacji z przed jakichś 9 lat - jak kupowałem wtedy napęd dvd do kompa, do tego pierwszy film dvd "Gniew oceanu" za 60 zl - to byla super cena, a "Bliskie spotkania III stopnia" - kosztowały 120 zl - wiec tak jak teraz :( Przełomem było, gdy filmy dvd zawitały do kiosków - pamiętam "Wiedźmin" w supercenie 49 zł ;) Pewnie też będzie taka sytuacja - co jakiś czas np. IDG czy jakies inne wydawnictwo doda film bluray do czasopisma, pojawią się w sklepach i kioskach no i cała machina ruszy i ceny spadną ;)

Może znów ktos założy stronę www typu "bluray w gazetach" :)

pozdrawiam

(właśnie przyszła do mnie przesyłka z 3 pierwszymi filmami na bluray, odtwarzacz dopiero będe miał w piątek/sobote)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam około 10 minut drogi (samochodem) od najbliższej wypożyczalni, a jednocześnie około 12-13 minut od Multikina. Jak sądzicie, jak chcę obejrzeć film, to co robię? Jadę do kina, czy upieram się na wypożyczalnię, aby nazajutrz wziąć na siebie obowiązek zwrotu płyty.

Dla mnie wybór jest prawie oczywisty - jadę kawałeczek dalej i idę do kina.

A najbardziej lubię mieć w domu, pod ręką, zestaw filmów w różnym klimacie. W zależności od nastroju i ilości wolnego czasu (głównie zimą) sięgam po płytkę, butelczynę i cygaro.I to właśnie lubię. Ale niestety są granice tej rozpusty...Teraz trafiło na płyty, bo przecież z Whisky nie zrezygnuję, to chyba oczywiste.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,na zdrowie TO jest TO !!! ja wole dobre czerwone wino.pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co się pojawia nowy standard to Polscy dystrybutorzy robią ten sam błąd . Jak by filmy były w cenach jak w Anglii to ja osobiście bym miał w pompie zgrywanie. Ale 120 zł za nowość to moim zdaniem to przesada i to gruba.

czy wzial ktos pod uwage ,ze moze to rowniez dzialac "w druga strone" ?! piractwo jest w Polsce nie tylko powszechnie przez wszystkich akceptowane ale wrecz wysmiewane sa osoby ktore tego nie uprawiaja, a porady jak to robic udzielane przez "fachowcow" w tej dziedzinie mozna znalesc bez problemow na forach hobbistycznych .....

w takiej sytuacji nie ma sie co dziwic ,ze dystrybutor inwestujacy srodki finansowe w wydanie i wprowadzenie na rynek jakiejs produkcji musi wkalkulowac fakt ,ze "fachowcy" beda go okradac rozpowszechniajac w taki czy inny sposob nielegalne kopie, tak wiec musi "odbic" sobie wklad finansowy dosc szybko wysoka cena i liczyc ,ze potencjalni nabywcy ("frajerzy") zakupia plyte,zanim naucza sie piractwa...

fakt czy jest to plyta BD, czy DVD,czy CD nie ma tu najmniejszego znaczenia ! DVD nie kosztuje dzis 120 zl a bardzo duzo osob jednak "nie ma w pompie" piractwa i nadal orze jakies divx i inne podobne smieci - najwazniejsze ,ze "za darmo" no i frajda "ale jestem cwany"

co do porownywania cen- 3 lata temu plyta BD w Anglii (wtedy prawie wszystko w tym formacie to byly "nowosci") kosztowala 20 £ , a £ kosztowal ok.6 zl ....bardzo latwo policzyc....

dzis plyte BD mozna kupic srednio za 12-13 £ i wcale nie dlatego ze za 20 £ by sie nie sprzedawaly (sa sklepy w ktorych nadal sa takie ceny-kto nie chce czekac na przesylke ze sklepu internetowego,idzie i placi) , na cene wplywa tak samo jak w Polsce kalkulacja dystrybutora, no ale w UK straty z powodu piractwa sa napewno inaczej kalkulowane.

oczywiscie jest rowniez "druga strona medalu" - nikt nie bedzie sleczal i kombinowal z kopiowaniem skoro moze kupic plyte za max. 2 godziny swojej pracy..... no ale to juz jest fakt nie zalezny raczej ani od dystrybutora ,ani od nabywcy.

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@somerset masz rację, to dlatego gry na ps3 są cały czas w kosmicznych cenach nawet długo po premierze. Wszystkiemu winne piractwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
gry na ps3 są cały czas w kosmicznych cenach nawet długo po premierze.

wydawalo mi sie co prawda ,ze zabieram glos na temat cen filmow naplytach BD , no ale skoro juz poruszyles temat cen gier na ps3 to przyznam szczerze ,ze nie widzialem jeszcze zadnych w UK "za 10£" aczkolwiek nie interesuja mnie za bardzo ceny gier konsolowych wiec nie jestem "na biezaco" . oczywiscie jesli uwazasz ,ze jest taka "kosmiczna" rozbierznosc w cenach miedzy Polska a UK to moze podaj kilka tytulow ?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wydawalo mi sie co prawda ,ze zabieram glos na temat cen filmow naplytach BD , no ale skoro juz poruszyles temat cen gier na ps3 to przyznam szczerze ,ze nie widzialem jeszcze zadnych w UK "za 10£" aczkolwiek nie interesuja mnie za bardzo ceny gier konsolowych wiec nie jestem "na biezaco" . oczywiscie jesli uwazasz ,ze jest taka "kosmiczna" rozbierznosc w cenach miedzy Polska a UK to moze podaj kilka tytulow ?!

Ostatnim czasem byłem w MM, i F3 w wersji pl ponad 220zł, gdzie gra ma już dobry rok czasu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po co pisać tutaj o cenach gier? Gry są ok szczególnie na kompa. Nie ma co się czepiać. Czasem się coś zdarzy (alla T6 za 269zł w Saturn buhehe) ale jest tyle źródeł gdzie można tanio kupić, że nie ma tematu.

Z BD jest dużo trudniej i to można nazwać skandalem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...