Skocz do zawartości
arsenal

TEST: Amplituner Harman/Kardon AVR255

Rekomendowane odpowiedzi

[quote name='maxiuca' post='139979' date='04.01.2009, 12:39 ']Dziękuję bardzo. Jakoś się przemęczę a przy najbliższej okazji wymienię na Onkyo i good bye Harman Kardon, nigdy więcej tej marki sprzętu. Sam fakt włożenia wiatraka do wzmaka już woła o pomstę do nieba. Nie po to wydałem 100 Euro więcej niż na Onkyo 606, żeby mi buczało. No ale tak się wychodzi jak chce się przyoszczędzić. Widocznie jedna średnia pensja krajowa to za mało żeby cieszyć się sprzętem, który nie będzie hałasował.[/quote]
Mam wrażenie, że jesteś uprzedzony do HK i preferujesz ONKYO. Masz prawo. Przyznam, że z czytając opinie o AVR255, który także mam dowiedziałem się że ten amplituner ma wiatrak. Nawet specjalnie poszedłem go posłuchać. Po włączeniu nie słychać nic - i to dosłownie. Może on się włącza jak się da mu popracować. Z drugiej strony, jeżeli sprzęt jest mocno eksploatowany to i tak nie usłyszymy wiatraka przy dużej dawce decybeli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='krzysztof.h' post='140022' date='04.01.2009, 16:51 ']Mam wrażenie, że jesteś uprzedzony do HK i preferujesz ONKYO. Masz prawo. Przyznam, że z czytając opinie o AVR255, który także mam dowiedziałem się że ten amplituner ma wiatrak. Nawet specjalnie poszedłem go posłuchać. Po włączeniu nie słychać nic - i to dosłownie. Może on się włącza jak się da mu popracować. Z drugiej strony, jeżeli sprzęt jest mocno eksploatowany to i tak nie usłyszymy wiatraka przy dużej dawce decybeli.[/quote]

Nie do końca się zgodzę, wiatrak zawsze będzie wprowadzać zakłócenia i nie mówię tutaj o zakłóceniach w postaci hałasu (choć ten również się objawi z czasem), ale o zakłóceniach w torze audio, które niestety mogą (choć nie muszą) wystąpić. Ja swój amplituner kupiłem spontanicznie, najpierw zachęciłem się AVR235, 3 czy 4 lata temu, który przeniósł się do mnie do sypialni, a jego miejsce zajął AVR745, ten z kolei wymieniłem na AVR355, nie sprawdzałem czy ma wiatrak, a dowiedziałem się o nim już po kupnie :P Ot, taki spontaniczny zakup i zaufanie do marki, które nie ukrywam, zostało zachwiane.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Fakt. Tego nie brałem pod uwagę. Jeżeli wiatrak wprowadzałby zakłócenia elektryczne to muszę przyznać, że nie najlepszy pomysł, choć sporo zależy jak jest zasilany i jak odseparowane jest jego zasilanie od zasilania toru audio. Przydałby się ktoś co wniósłby więcej w tej kwestii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W sprzęcie tak napakowanym cyfrową elektroniką jak omawiany HK, jest z pewnością dużo więcej dużo trudniejszych do stłumienia źródeł zakłóceń, niż jeden malutki wiatraczek... Edytowane przez windmill

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='krzysztof.h' post='140022' date='04.01.2009, 16:51 ']Mam wrażenie, że jesteś uprzedzony do HK i preferujesz ONKYO.[/quote]
To myślisz, że dlaczego kupiłem Harmana? Jakbym był uprzedzony do HK i preferował Onkyo to wziąłbym tańsze Onkyo 606. W kwestii sprzętu nie mam właściwie uprzedzeń, ale HK mi się tym badziewiem naraził. Następny wzmak będę musiał pod tym kątem sprawdzić.

[quote name='krzysztof.h' post='140022' date='04.01.2009, 16:51 ']Może on się włącza jak się da mu popracować. Z drugiej strony, jeżeli sprzęt jest mocno eksploatowany to i tak nie usłyszymy wiatraka przy dużej dawce decybeli.[/quote]
No dokładnie tak jest, włącza się po jakimś czasie jak się nagrzeje.

[quote name='krzysztof.h' post='140022' date='04.01.2009, 16:51 ']Z drugiej strony, jeżeli sprzęt jest mocno eksploatowany to i tak nie usłyszymy wiatraka przy dużej dawce decybeli.[/quote]
Przy dużej dawce decybeli tak, ale przy filmach z dużą dynamiką jest kiepsko, po prostu w cichych momentach go słyszę i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Biorąc powyższe pod uwagę potrzymam swój ampli trochę, aby się podgrzał i wtedy się zobaczy. Mam nadzieję że nie będzie źle. Lubię tą firmę. Do tej pory nie puszczali kantów, choć zawsze można zrobić coś lepiej lub gorzej (wspomniany upgrade - muszę zakręcić się za kabelkiem), no i design mi się podoba. Ale to już kwestia gustu oczywiście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chyba jednak mój egzemplarz jest felerny, bo rozmawiałem jeszcze z innym użytkownikiem i też powiedział, że nie słyszy tego wiatraka. Tak więc jutro piszę to dystrybutora i zobaczę co mi odpowie. Jak mnie zleje to ... no cóż, sam wyda o sobie i swoich produktach świadectwo a ja zrobię adios Harman raz na zawsze.

Inna sprawa, że wiatrak w takim sprzęcie to jest de.bilizm, bo prędzej czy później każdy wiatrak zaczyna hałasować. Edytowane przez maxiuca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się specjalnie na sprzęcie audio, ale na wiatraczkach już tak (dawne czasy OC :)) i wiem, że wiatraczek nie musi zacząć hałasować. Po pierwsze wszystko zależy od samego wiatraczka. Czy ma on łożysko tulejowe czy kulkowe i jak jest wykonane. Od zastosowanego nasmarowania, a nawet od kąta łopatek. Równie ważne jest to jak o ten wiatraczek się dba. Jak wszędzie indziej trzeba go niestety czasami wyczyścić. To forum i taki sprzęt jest dla ludzi którzy godzinami rozmieszczają głośniki po pokoju i zastanawiają się nad wymianą kabla zasilającego (Oficjalnie i niepodważalnie bzdura) by uzyskać polepszenie jakości brzmienia niemal nie zauważalne dla ludzkiego ucha. Więc niech mi nikt nie mówi, że poświęcenie raz na rok 3-5 minut na wyczyszczenie sprężonym powietrzem wiatraczka to dla nich za dużo. Co do zakłóceń elektrycznych to tej sprawy nawet nie poruszam bo to jakby powiedzieć, że nasza mikrofalówka wstrzymuje obrót Jowisza... Są po prostu inne źródła zakłóceń (zdecydowanie większych) niż jeden malutki wiatraczek. Przypomina mi się lobby firm nie produkujących płyt indukcyjnych na temat ich szkodliwości, miały doprowadzać do obumierania płodów (ooooogromne promieniowanie elektromagnetyczne). No więc przeprowadzono testy, przeprowadziła je taka maleńka organizacja, może ktoś zna, nazywa się TUV :) Okazało się, że suszarka elektryczna wywołuje promieniowanie 100 000 (sto tysięcy) razy silniejsze od płyty indukcyjnej (telefon komórkowy o liczbę niewiele mniejszą od googola). Taka mała anegdotka.
Znam osoby które mają amplitunery HK (różne) i bardzo je sobie chwalą. Jest to zresztą powód dla którego sam mam zamiar jeden kupić. Do tej pory preferowałem Pioneer-y (stereo) i nigdy HK nie miałem więc nie mam, żadnego sentymentu do tej firmy. Wybieram ją tylko ze względu na opinię znajomych/forum. Naprawdę mało osób narzeka na tą firmę.
Co do wiatraczka w innych modelach to mój szwagier ma amplituner Technics SA-DX940, a znajomy Pioneera 516-stkę oba mają wentylator. Szwagier na hałasy się nigdy nie skarżył, sam zresztą nic nie słyszałem (no chyba żeby się tak naprawdę super wsłuchać) natomiast znajomy owszem. Byłem u niego i pokazał mi ten niesamowity łomot! Włączył muzykę (coś w okolicy klasyki) na 10-15% mocy - nic. On mówi, że też nic. Podkręcił na jakieś 30%... nadal nic. 60% - choćby to było tornado w amplitunerze to i tak by nie było nic słychać... a on nagle gałka na zero przystawia ucho do ampli i mówi: Słyszysz! Słyszysz! Stałem 50cm od niego... nie słyszałem. Morał tej historyjki jest taki, że niektórzy ludzie po prostu lubią sobie znaleźć jakiś problem i tyle! Nigdy, absolutnie nigdy nie słyszałem pracującego wiatraka w ampli przy normalnym odsłuchu. Ale to może po prostu problem z moimi uszami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='maxiuca' post='140374' date='06.01.2009, 01:01 ']Chyba jednak mój egzemplarz jest felerny, bo rozmawiałem jeszcze z innym użytkownikiem i też powiedział, że nie słyszy tego wiatraka. Tak więc jutro piszę to dystrybutora i zobaczę co mi odpowie. Jak mnie zleje to ... no cóż, sam wyda o sobie i swoich produktach świadectwo a ja zrobię adios Harman raz na zawsze.

Inna sprawa, że wiatrak w takim sprzęcie to jest de.bilizm, bo prędzej czy później każdy wiatrak zaczyna hałasować.[/quote]

Jak nie uda Ci się walka z HK to spróbuj może powalczyć z tym wiatrakiem jednym z preparatów firmy Johansson tu: link
[url="http://www.johansson-ab.com/pl/products/index.html"]http://www.johansson-ab.com/pl/products/index.html[/url]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
runforestrun,

wszystko fajnie, też mam dużo doświadczeń z wiatraczkami i oczywiście konserwacja jest ważna, ale skoroś taki mądry i ynteligentny w temacie to powiedz mi proszę jak mam przeprowadzić konserwację wiatraczka w sprzęcie który jest na gwarancji a jego otwarcie oznacza utratę tej gwarancji? Bo kabelki i inne rzeczy o których tak kwieciście piszesz mogę wymieniać do woli bez narażenia się na utratę gwarancji, a niestety wiatrak jest w takim wzmaku zostawiony sam sobie na dwa lata. A przez dwa lata to najlepszy, super hiper wiatrak produkowany przez nagie japońskie dziewice rozwyje się do bólu.

I nie wiem jaki Twój szwagier, wujek i ktokolwiek jeszcze z rodziny ma problem, ale ja nie mam słuchu ultrawyczulonego a i daleko mi do wiary w audiovoodoo i ten zakichany wiatrak słyszę bardzo dobrze i co więcej jest on bardzo uciążliwy, ponieważ nie wyje jednostajnym dźwiękiem a raczej uciążliwie "zaciąga" z częstotliwością jednego jęku na sekundę. Czyli nie powoduje czegoś co ogólnie nazwalibyśmy szumem, bo na te częstotliwości nasze uszy najczęściej już nie reagują, więc strojąca obok Toshiba XE1 z wiatrakiem i dość głośnym napędem czy nawet tuner UPC z HDD nie przeszkadzają mi aż tak. Ten wiatrak generuje bardzo uciążliwe co sekundowe "zrywy" hałasu, co naprawdę słychać i jest uciążliwe podczas oglądania filmu czy nawet telewizji. Siedząc 1,5 metra od tego wzmaka wyraźnie słyszę jak to badziewie się włącza.

Tak więc gratuluję farta, że nigdy nie miałeś do czynienia z takim chińskim badziewiem albo tego że masz tak słaby słuch, że wiatraków nie słyszysz, chociaż tutaj bym się aż tak nie cieszył bo na starość możesz w ogóle przestać słyszeć cokolwiek.

I nie pisz mi proszę, że lubię sobie znaleźć problem, bo w tym przypadku problem znalazł mnie. Edytowane przez maxiuca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='krzysztof.h' post='140388' date='06.01.2009, 08:34 ']Jak nie uda Ci się walka z HK to spróbuj może powalczyć z tym wiatrakiem jednym z preparatów firmy Johansson tu:[/quote]
Dzięki, ale nie zamierzam rozbierać sprzętu, który jest na gwarancji, bo doświadczenie mnie nauczyło, że takie sprzęty najczęściej złośliwie się psują (oczywiście nie z powodu rozebrania tylko jakiegoś zupełnie innego, który normalnie spowodowałbym wymianę gwarancyjną...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mój kolega ze studiów zawsze mi mówił "wiatraczki to zło"

Autorus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='Gmeru' post='138521' date='25.12.2008, 13:05 ']Jak pytanie było to sorry ale jak wygląda sprawa z wiatrakami, które w środku chodzą?[/quote]

Zacytuje siebie samego, żeby nie było, że maxiuca bredzi ; p bo nie którzy chyba próbują to udowodnić. Wiecie czemu o to zapytałem? Bo tego samego dnia byłem w jednym z warszawskich pro audio salonów na full wypasie ; ) i zapytałem się co sądzą o HK
(mając ich na półce dużo). Co mi powiedzieli? Żebym nie tykał tego bo najbardziej wkurza właśnie wiatrak. Oczywiście z tym nie tykaniem to każdy tak może gadać i o tym zapomnijmy ale text z wiatrakiem był od razu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
@maxiuca
Spokojnie nie musisz "podnosić głosu" ani obrażać ludzi tylko dlatego, że mają inne zdanie niż ty. Naprawdę.
Ja tylko podzieliłem się swoją opinią z innymi.
Poza tym nigdzie nie napisałem, że ty lubisz sobie znajdować problem. Pisałem o swoim znajomym. Ciebie nie znam. Ty mnie zresztą też...
Jeśli wiatrak w twoim AVR255 ci przeszkadza to zgłoś to. Miejmy nadzieję, że CS w HK jest choć w 1/10 tak dobry jak w np. UK czy USA, tam dostałbyś nowego od ręki. W Polsce wszystko zależy od osoby pracującej w serwisie. Z tego względu ciężko ocenić u nas podejście do klienta całej korporacji, a raczej tylko przełożonych w serwisach. Zazwyczaj znają się oni na swojej pracy dużo gorzej niż ich podwładni, ale w centrali ich lubią: bo każde polecenie to dla nich rozkaz, bo mają mało zwrotów, bo obsługa serwisu jest tania. Za to też dostają premie... Wiem bo znam jednego. Mało napraw gwarancyjnych=duża premia, dużo napraw=centrala nie jest zadowolona.
Nawet najlepsza firma ma jakieś wpadki z pojedynczymi egzemplarzami, a nawet całymi seriami. Ja tylko mówię, że pomysł z wiatrakiem w ampi nie musi być od razu taki zły. Swoją drogą nie umieszczono go tam chyba przez przypadek. Inżynierowie musieli wykryć silne nagrzewanie się amplitunera i wstawili go tam po to by nie sprawiał problemów (tam mi się przynajmniej wydaje). Oczywiście można powiedzieć, że w innych modelach dało się obyć bez wiatraczka. Ale chyba nikt nie zarzuca całego projektu kosztującego miliony dolarów ze względu na malutki wiatraczek w środku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='runforestrun' post='140532' date='06.01.2009, 21:00 ']@maxiuca
Spokojnie nie musisz "podnosić głosu" ani obrażać ludzi tylko dlatego, że mają inne zdanie niż ty. Naprawdę.
Ja tylko podzieliłem się swoją opinią z innymi.[/quote]
Ok, sorry, nie chciałem obrażać, tylko po prostu gotuję się jak tylko odpalam tego wzmaka a tu mi ktoś pisze, że "niektórzy to szukają problemu na siłę" i że "wiatraki można konserwować.

[quote name='runforestrun' post='140532' date='06.01.2009, 21:00 ']Jeśli wiatrak w twoim AVR255 ci przeszkadza to zgłoś to. Miejmy nadzieję, że CS w HK jest choć w 1/10 tak dobry jak w np. UK czy USA, tam dostałbyś nowego od ręki. W Polsce wszystko zależy od osoby pracującej w serwisie. Z tego względu ciężko ocenić u nas podejście do klienta całej korporacji, a raczej tylko przełożonych w serwisach. Zazwyczaj znają się oni na swojej pracy dużo gorzej niż ich podwładni, ale w centrali ich lubią: bo każde polecenie to dla nich rozkaz, bo mają mało zwrotów, bo obsługa serwisu jest tania. Za to też dostają premie... Wiem bo znam jednego. Mało napraw gwarancyjnych=duża premia, dużo napraw=centrala nie jest zadowolona.[/quote]
No nie omieszkam rozdmuchać na forum podejścia do klienta firmy JB czy jak im tam

[quote name='runforestrun' post='140532' date='06.01.2009, 21:00 ']Nawet najlepsza firma ma jakieś wpadki z pojedynczymi egzemplarzami, a nawet całymi seriami. Ja tylko mówię, że pomysł z wiatrakiem w ampi nie musi być od razu taki zły. Swoją drogą nie umieszczono go tam chyba przez przypadek. Inżynierowie musieli wykryć silne nagrzewanie się amplitunera i wstawili go tam po to by nie sprawiał problemów (tam mi się przynajmniej wydaje). Oczywiście można powiedzieć, że w innych modelach dało się obyć bez wiatraczka. Ale chyba nikt nie zarzuca całego projektu kosztującego miliony dolarów ze względu na malutki wiatraczek w środku.[/quote]
No niby tak, ale nie po to kupuję klocka z logo HK na obudowie (a nie Manta), żeby "inżynierowie" zamiast dokonać niezbędnych zmian w konstrukcji to dołożyli sobie wiatraczek, który niekonserwowany po jakimś czasie (i w trakcie gwarancji) musi się rozwarczeć (a swoją drogą sprzęt za 2000 kupują też normalnie ludzie a nie świry audiofile i nie każdemu uśmiecha się rozkręcać klocka i smarować wiatrak) Edytowane przez maxiuca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja. Zresztą sam się niedługo o tym przekonam, bo i tak raczej go kupie. Pójdę jeszcze na wszelki wypadek na jeden odschłuch. Poproszę także o sprawdzenie kupowanego egzemplarza w sklepie (jeśli znajdę taki salon w którym cena nie będzie super odbiegać od ceny realnej w sklepach internetowych) jeśli takiego nie znajdę, albo na to nie pójdą to zamówię w internecie. Wtedy mogę zwrócić towar bez podania przyczyny (choć nie omieszkam jej podać :D) Poczekamy, zobaczymy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oprócz tego to jestem z niego bardzo zadowolony, gra bardzo fajnie z tym JBLami, więc gdyby nie ten wiatrak to też bym polecał (nawet przeżyłbym archaiczny upgrade). A swoją drogą to chyba inżynierowie z H/K pogubili się po prostu w nowoczesnej technologii (wiatraczek i RS-232).
Ale gadałem red. naczem. miesięcznika AV, który go testował chyba ze dwa miesiące temu i od tego czasu jeszcze trzyma i też nie zwrócił uwagi na wiatrak w swoim egzamplarzu mimo, że jest na to baaardzo wyczulony.
Tak więc niewątpliwie trafił mi się felerny model. Nic, nie ma co męczyć klawiatury, dam znać co dystrybutor mi odpowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
maxiuca, wczoraj pomęczyłem swój egzemplarz i okazało się że ta paskuda też wydaje dziwne dźwięki. Co sekunda - raczej nie. U mnie tak na "ucho" co 0,7 sekundy wiatrak wpada jakby w rezonans. Jest to na szczęście cicho i z fotela oddalonego o 5m nie słyszę - na razie.
Będę czekał co HK odpisze.
Ja jak miałem problem z DVD37, a był na gwarancji to go posłałem kurierem na koszt HK do Gliwic lub Katowic. Teraz dokładnie nie pamiętam, ale jest to do sprawdzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja siedzę troszkę bliżej, bo jakieś 2 metry od wzmacniacza i troszkę bardziej to słychać. Masz rację to może być 0,7 sekundy, chociaż aż tak dobrego wyczucia czasu nie mam. W każdym razie efekt który opisujesz (jakby wpadał wiatrak w rezonans) to jest to o czym piszę. Może jutro uda mi się do nich coś napisać, bo nie miałem jeszcze czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam taki problem. Jestem posiadaczem HK255 oraz Paradigm monitor 9v.5. Zarówno po podłączeniu nbox jak i bd słyszę szum w kolumnach. Wszystko idzie po HDMI. Co może być przyczyną? Ma ktoś jakieś sugestie?
Z góry dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kable mam 3 (różnych firm) - raczej w porządku. W konfiguracji patrzyłem od ustawień głośników po ustawienia dźwięku. Ewidentnie jak zaczyna mi lecieć sygnał z BD lub nbox'a słyszę szum. Jedyną różnicę zauważyłem przy konfiguracji z sub'em którego nie mam. Szum ewidentnie mniejszy, własciwie niesłyszalny. Czy to jest normalne? Może jakieś pomysły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='vid' post='141759' date='12.01.2009, 20:29 ']Kable mam 3 (różnych firm) - raczej w porządku. W konfiguracji patrzyłem od ustawień głośników po ustawienia dźwięku. Ewidentnie jak zaczyna mi lecieć sygnał z BD lub nbox'a słyszę szum. Jedyną różnicę zauważyłem przy konfiguracji z sub'em którego nie mam. Szum ewidentnie mniejszy, własciwie niesłyszalny. Czy to jest normalne? Może jakieś pomysły?[/quote]
ale że niby szum związany z bardzo niskimi czestotliwościami (troche mi nie pasuje :/) albo po prostu różnica potencjału mocy miedzy obudową amplitunera a np gniazdem tv satelitarnej.....ale to tylko mój domysł.....jeśli mam racje to jest coś takiego jak separator galwaniczny ale najpierw spróbuj sprawdzic dokładniej co mu dolega.
pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że w tym przypadku byłby słyszalny raczej przydźwięk sieci a nie szum. N-boxa nie mam ale przy podpiętym BD nic takiego nie powinno być.
Przy przełączaniu BD HK podaje rodzaj sygnału w postaci cyfr wyświetlanych na wyświetlaczu przez ok 2 sek. Sprawdź ten kod z tym co wysyła BD. Może HK coś źle dekoduje. Może sprawdź te zjawisko podłączając inny BD i/lub N-box. Jak będzie to samo oddaj HK do serwisu. Edytowane przez krzysztof.h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich też mam AVR255 i problem z HDMI (opóźniony dźwięk i zanikający obraz ps3) czytam tutaj że jest nowy firmware nigdy tego nie robiłem czy mógłby mi ktoś podać LINK do niego i jakąś instrukcje bo z angielskiego jestem noga .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...