5.1,7.1, z dekoderem czy bez- tylko poco?

[peyo111 71]

No niech ktos powie ile jest na rynku tytolow na DVD badz na BD ze scieszka 7.1 badz w DTS MA i czy jest jakis sens czekac na odtwarzacz ktory bedzie dekodowal wszystko i bedzie kosztowal niewiadomo jakie pieniadze tylko poto ,zeby moc powiedziec MOJ MA WSZYSTKIE WODOTRYSKI! Ale co z tego ! Wszystkie te bajery dekodery i cuda wianki sa wymyslane tylko poto ,zeby wyciagnac kase od klienta w zamian dajac tak naprawde tylko nowa naklejke na na sprzecie .

[BoDeX 121]

Poczytaj dział AUDIO , tam jest wszystko opisane.

[peyo111 71]

Zle mnie kolega zrozumial Ja wiem w czym jest roznica .Chodzilo o to zeby nie dac sie zwariowac nowinkom technicznym ktore tak naprawde bardzo niewiele daja

[autorus 11]

Nie przesadzajmy , większość odtwarzaczy ma juz prawie wszystkie nowe kodeki wiec o co chodzi?
Przesada dla mnie to zmiana ampli na taki z dekoderami jesli spokojnie można podłączyć sprzet po analogu i sie uzyska dokładnie to samo.

Autorus

[BoDeX 121]

[quote name='autorus' post='119338' date='19.09.2008, 13:57 '].. spokojnie można podłączyć sprzet po analogu i sie uzyska dokładnie to samo.[/quote]

No i już byłby temat do dyskusji

Teoretycznie to gdzie dekodujemy nie powinno mieć znaczenia, ale jednak (niesety) ma .
Oczywiście chodzi o różne półki cenowe i idące za tym komponenty .

[binary 741]

[quote name='peyo111' post='119331' date='19.09.2008, 13:42 ']Zle mnie kolega zrozumial Ja wiem w czym jest roznica .Chodzilo o to zeby nie dac sie zwariowac nowinkom technicznym ktore tak naprawde bardzo niewiele daja[/quote]

Czyli wygląda na to , że kolega peyo111 poszedł za namową i już poczytał. Teraz ja zaproponuję coś.
Chyba najlepiej żeby kolega peyo111 teraz posłuchał jak brzmi różnica pomiedzy DD 640kb a PCM czy TruHD. Wydania z DTS Master Audio to faktycznie niestety ciągle wyjątki (przynajmniej wsród tytułów które mam lub chciałbym mieć) ale miejmy nadzieję że bedzie ich coraz więcej.
A jeśli kolega po organoleptycznych testach nadal nie odnajdzie różnicy, to faktycznie chyba żadne nasze porady nie poskutkują i proponuję pozostać przy DVD z mocno skompresowanym audio, bo po co przepłacać za coś czego się nie jest w stanie usłyszeć.

pozdrawiam

[numeras 1]

[quote name='peyo111' post='119319' date='19.09.2008, 12:07 ']No niech ktos powie ile jest na rynku tytolow na DVD badz na BD ze scieszka 7.1 badz w DTS MA i czy jest jakis sens czekac na odtwarzacz ktory bedzie dekodowal wszystko i bedzie kosztowal niewiadomo jakie pieniadze tylko poto ,zeby moc powiedziec MOJ MA WSZYSTKIE WODOTRYSKI! Ale co z tego ! Wszystkie te bajery dekodery i cuda wianki sa wymyslane tylko poto ,zeby wyciagnac kase od klienta w zamian dajac tak naprawde tylko nowa naklejke na na sprzecie .[/quote]

No coz, z tym dziwkiem jest troche tak jak z iloscia pamieci w PeCetach - Bill Gates tez kiedys twierdzil, ze 640 kB pamieci wystarczy kazdemu

[balbi 2]

Różnica jest... ale nie sądzę, by była warta tę kasę. Np. ja demonstrując możliwości DTS MA wśród swoich znajomych słyszę opinie, że "za dużo basu", a żona na czas oglądania koncertów profilaktycznie woli wyjść z domu. Więc nie wszystkim ta dynamika spasuje... Natomiast dla mnie jest to szczytowanie

[radosuaf 138]

http://www.hemagazine.com/node/Dolby_TrueH...ncompressed_PCM

Ciekawy artykuł.

[buku 1]

Chyba najlepiej żeby kolega teraz posłuchał jak brzmi różnica pomiedzy DD 640kb a PCM czy TruHD.

Łaska Pańska na pstrym koniu ....

Raz toczą się krwawe boje o znaczenie wtyczki 230 Volt, rodzaj rafinacji miedzi w kablu, że nie wspomnę o kolumnach , ich ustawianiu czy o typy nóżek do nich a tu taki ewidentny brak praktyki i teorii.

Sam unikam jak ognia tematów gdzie indywidualna organoleptyka pozostaje jedyną szansą pokazania wyższości jednych rozwiązań nad drugimi. Zwłaszcza jak gra ten sam BD player w obudowach różnych firm.

W tym przypadku (DD 640 kb v. DTHS v. dtsMA) technologia zapisu i następnie odtwarzania ma bezdyskusyjne , elementarne znaczenie dla jakości audio.

W mojej opnii HD Audio to największa zdobycz HD w ogóle.

Przykładowo: świadomość, że w domu odtwarzamy bezstratne audio zdyscyplinowała realizatorów (tgz. dżwiękowców) do absolutnej perfekcji przy rejestrowaniu zdarzeń muzycznych. Bo nie stosuje się dziś zabiegów odszumiania czy sztucznego rozpraszania stereo do 5.1/7.1 itp. To już historia Audio ONLY.