Helios X5000 HD Network Media Player - ot taki mały foto-felietonik

[hartson 0]

A ja jestem ciekawy, jak wygląda sprawa z serwisem tej marki ?

[BoDeX 121]

[quote name='Fantom' post='111500' date='30.07.2008, 21:16 ']maxiuca ... wiesz co ja już chyba sobie daruje przekonywanie ludzi w sprawie cyfrowego sprzętu i kabli.
Ile byśmy argumentów nie podali ludziom na tacy .... ludzie wiedzą swoje. "Dzitery" i zniekształcenia na każdym bicie.

A niech sobie kupują sprzęt audofilski za dziesiątki tysięcy. A niech wydają na kilku metrowy kabel HDMI 2000 zł.
Niech każdy robi co chce Powodzenia [/quote]




A mnie ciekawi, czy inżynierom z tej firmy udałoby się zmienić Twoje zdanie na temat przesyłu i jakości sygnału cyfrowego ?

[url="http://www.fotosik.pl"][img]http://images26.fotosik.pl/265/830db94dddbfe6e1.jpg[/img][/url]

Zapraszam do korespondencji !

[url="http://www.ancient.com.pl/p_lektor_grand.htm"]http://www.ancient.com.pl/p_lektor_grand.htm
[/url]

Kij w mrowisko ?

[maxiuca 10]

[quote name='BoDeX' post='113167' date='14.08.2008, 11:17 ']A mnie ciekawi, czy inżynierom z tej firmy udałoby się zmienić Twoje zdanie na temat przesyłu i jakości sygnału cyfrowego ? [/quote]
18 000 EUR... Mnie osobiście marketingowcy tej firmy zmienili zdanie co do sensu założenia firmy produkującej "audiofilskie" idiotyzmy. O ile oczywiście ktokolwiek te wynalazki kupuje, bo stronka raczej uboga i nie wskazująca na dużą zamożność firmy.

EDIT: Właśnie znalazłem u nich głośniki za 200 000 EUR No to wiele sprzedawać nie muszą, jeden zestaw i można się z zysku cały rok utrzymać, a nawet kilka lat

Edytowane 14 Sierpnia 2008 przez maxiuca

[Fantom 81]

[quote name='BoDeX']A mnie ciekawi, czy inżynierom z tej firmy udałoby się zmienić Twoje zdanie na temat przesyłu i jakości sygnału cyfrowego ?
Kij w mrowisko ? [/quote]
Obawiam się że nie zdołali by mnie przekonać
Poza tym my się nie spieramy o jakość sygnału cyfrowego ... tylko o jego przesył.

Przecież wszyscy wiedzą, że istnieją firmy które zajmują się produkcją i sprzedażą sprzętu dla snobów.
Choćby nawet kosztowało to to setki tysięcy dolarów znajdą się ludzi którzy kupią .... żeby tylko mieć i się pochwalić. Taka już ludzka natura.
A swoją drogą głośniki za 200.000 EUR ... no no walneli z grubej rury

Chyba sam otworzę taką formę. Trochę kabli światłowodowych, parę marmurowych płyt i odtwarzacz gotowy

[BoDeX 121]

[quote name='Fantom' post='113171' date='14.08.2008, 12:37 ']Obawiam się że nie zdołali by mnie przekonać
Poza tym my się nie spieramy o jakość sygnału cyfrowego ... tylko o jego przesył.[/quote]


Jakość jest bezpośrednio związana z formą przesyłu - tutaj w dążeniu do spełnienia IDEE FIX zastosowano
kilka połączeń do mofonicznych przetworników i "laboratoryjny" sposób transmisji .

Gdyby jeszcze nie zwracać uwagi na cenę, to mnie najbardziej interesuje efekt końcowy - ciekawe czy
firma dopuszcza bezpośrednie starcie z przyniesionym przez siebie playerkiem ?

[Fantom 81]

[quote name='BoDeX']Jakość jest bezpośrednio związana z formą przesyłu[/quote]

No ale właśnie o formę przesyłu toczymy te boje.
Primo: odczyt z płyty (CD/DVD) musi być bezbłędny bo są to skompresowane dane. Jakakolwiek pomyłka kończy się tragicznie.
Secundo: przesłanie odkodowanego sygnału (kabel HDMI) musi być bezbłedne bo transmisja nie zostanie potwierdzona i odrzucona przez odbiornik (TV).
W takim razie gdzie niby są te różnice międy sprzętem audiofilskim a zwykłym?

Nie rozmawiamy o np. dekompresji sygnału wideo, filtrach "poprawiających" jakość, technikach skalowania obrazu. To można zrobić lepiej lub gorzej. Tu można się wykazać.

Ale nie .... Firmy produkujące/sprzedające sprzęt videofilski mają gdzieś faktyczną poprawę jakości.
Wymagało by to od nich sztabu wyskokiej klasy matematyków i programistów opracowujących nowe metody dekompresji, filtracji i poprawiania sygnału video.
Bo na tym można by zaobserwować faktyczną różnicę jakości.
Nie. Firmy te serwują nam głodne kawałki o kabelkach, polach magnetycznych, stablizatorach drgań itp. Miało to znaczenie (nawet duże) w epoce analogowej ale nie teraz.

I tu jest właśnie pies pogrzebany

[BoDeX 121]

Teoretycznie , pal licho cenę - liczy się efekt końcowy - te opisy, że dopiero właśnie teraz możesz cieszyć się pełnią przekazu z CD robią wrażenie !
Pal licho także przetworniki - napęd posiada wyjście S/PDiF - ciekawe czy porównanie zczytanych danych wykazałoby różnicę w porównaniu do...
średniej klasy napędu CD-ROM ? Bo reszta to oczywiście marketing i bogate materiały + 500% marża , ale nie o to w tym teraz chodzi ....

Ciekawe także, czy np. Apogge , Accuphase, Wadia stosują tego typu wewnętrzy sposób transmisji w swoich zintegrowanych urządzeniach ?

[Fantom 81]

[quote name='BoDeX']Teoretycznie , pal licho cenę - liczy się efekt końcowy - te opisy, że dopiero właśnie teraz możesz cieszyć się pełnią przekazu z CD robią wrażenie ! [/quote]
No właśnie ... efekt konćowy ...
Ciekawe czy są/były gdziekolwiek przeprowadzone testy porównawcze takiego "audiofilskiego" sprzętu?
Czy jest człowiek który po kupieniu i wydaniu często setek tyś. $ zgodzi się przeprowadzić rzetelny i niezależny test porównawczy?
Chodzi mi oczywiście o sprzęt stricte cyfrowy.

[maxiuca 10]

[quote name='BoDeX' post='113178' date='14.08.2008, 12:25 ']Ciekawe także, czy np. Apogge , Accuphase, Wadia stosują tego typu wewnętrzy sposób transmisji w swoich zintegrowanych urządzeniach ?[/quote]
Chodzi Ci o tę magistralę I2S opracowaną jakoś w latach 80-tych przez Philipsa? ZTCW to tak, stosuje się ją w większości urządzeń audio/video do łączenia układów scalonych które "wymieniają" się dźwiękiem, czyli na przykład z napędu do procesora i z procesora do DAC.

[Fantom 81]

[quote name='maxiuca' post='113189' date='14.08.2008, 12:55 ']Chodzi Ci o tę magistralę I2S opracowaną jakoś w latach 80-tych przez Philipsa? ZTCW to tak, stosuje się ją w większości urządzeń audio/video do łączenia układów scalonych które "wymieniają" się dźwiękiem, czyli na przykład z napędu do procesora i z procesora do DAC.[/quote]
I2S stosuje się praktycznie wszędzie. Tam gdzie wbudowane są procesory jednoukładowe przy wymianie danych praktycznie zawsze stosuje się I2S.
Mój kolega jest elektronikiem i na codzień projektuje różnego rodzaju płytki. I2S to dla niego jak dla nas kabel HDMI

[maxiuca 10]

Generalnie to masz rację, ale nie wiem czy akurat w tym przypadku nie mylisz I2S z I2C. I2C stosuje się wszędzie gdzie tylko się da do (wszelka elektronika, płyty główne różnych urządzeń AGD, komórki etc) do przesyłu danych i to jest interfejs dwukierunkowy i o ile Twój kolega nie projektuje układów audio to pewnie stosuje właśnie I2C. I2S z drugiej strony to jednokierunkowy interfejs stosowany do połączeń układów scalonych przeznaczonych do obróbki w pewnym sensie specyficznych danych cyfrowym jakim jest dźwięk. Ale ZTCW stosuje się go bardzo często w sprzęcie AV (chociażby stara dobra Sigma 8634 ma wyjścia I2S)

[img]http://www.linuxdevices.com/files/misc/sigma_smp8634_diag.gif[/img]

[Fantom 81]

Fakt ... zbierzność nazw. Mówiłem o I2C. Moja pomyłka

Tak czy inaczej niczego to specjalnie nie zmienia.
Pewne osoby i tak nam nie uwierzą