Skocz do zawartości
baxter

Ogromne problemy z wymianą lub naprawą na gwarancji w Digitalo.pl i Toshiba TTCE

Rekomendowane odpowiedzi

diana - opowiadaj co i jak! Jestem ciekawy jak to wypadnie i co z tego będzie, u mnie bez zmian, dzwonię codziennie i cały czas to samo - "telewizor do wymiany, proszę o kontakt z serwisem lokalnym kiedy dostarczą towar". Wiec czekam aż wróci rzecznik praw konsumenta.
Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj przed 18 dzwoniłem do lokalnego i Oni nic nie wiedzą , po prostu TV jeszcze do nich nie dotarł. Może jutro , a jeżeli nie to w Piątek jadę do serwisu i niech przy mnie dzwonią do Q.N. i wyjaśniają sprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
to ciekawe bo u mnie serwis centralny wysłał telewizor kurierem bezpośrednio do domu...ale to było w sierpniu - może zasady się zmieniły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
krzysko1 to jesteś szczęściarzem . Wczoraj dzwoni do mnie serwis i powiadamia że dotarł do nich naprawiony TV ( prawdopodobnie 14-go wysłany z Q.N.), ale najlepsze ...... serwis może dostarczyć Tośkę w Poniedziałek ponieważ samochód którym dysponują dwa razy w tygodniu właśnie odjechał do bazy ( godzina 15.10). Pytam się jak serwis w dość dużym mieście jak Gdańsk funkcjonuje bez swojego transportu?, naprawdę ręce opadają , a sam nie będę woził bo różnie z przesyłkami bywa ( szczególnie jeżeli firma która obsługuje zamówienia serwisowe ma delikatnie mówiąc nie najlepsze opinie). Więc czekam do Poniedziałku i mam nadzieję że nie zawiodę się po raz kolejny , a Tośka zagra tak jak to miało miejsce w przeciągu 11 minionych miesięcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Aż smutno się to czyta... Obserwuję od jakiegoś czasu wypowiedzi na temat tego LCD zarówno na tym jak i konkurencyjnym forum... pamiętam posty Gilka, jak był zadowolony z telewizora, aż miło było go poczytać. A teraz - naprawdę aż żal że Toshiba potrafiła tak wszystko zepsuć. A raczej nie Toshiba tylko jej polski przedstawiciel.

Mam nadzieję że uda się wam chłopaki dotrzeć do kogoś z zarządu Toshiba Europe i przedstawicie co się tutaj wyrabia pod ich marką... ech Polak potrafi... z drugiej strony, każdy zarząd ma ludzi którzy śledzą doniesienia prasowe dotyczące danej marki i tacy ludzie zaglądają również na fora internetowe. Ciekawe czy Toshiba Europe naprawdę nie wie jak działa jej polska gałąź, czy ma to może gdzieś bo jesteśmy dla nich marginalnym rynkiem? Jestem pewien że w Niemczech czy Francji byłaby dużo szybsza reakcja...

W każdym razie, życzę wam wszystkim powodzenia no i oczywiście jak najszybszego odzyskania TV...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
diana pisz co i jak, jestem ciekawy jak sprawy u ciebie wyglądają.
baxter - i jak u Ciebie, na jakim jesteś etapie z TV?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='gilek1975' post='132810' date='24.11.2008, 09:48 ']diana pisz co i jak, jestem ciekawy jak sprawy u ciebie wyglądają.
baxter - i jak u Ciebie, na jakim jesteś etapie z TV?[/quote]
praktycznie na zadnym nic mi nie moga powiedzieć bo jeszcze nic nie wiedzą tlumaczą się świetami 11 listopada jak coś się ruszy to na pewno napiszę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Więc dowiezli w końcu moją Tośkę i jak na razie usterka ( kreska) nie występuje. Na plus mogę powiedzieć że w tej chwili nie widać tak jak było to przed serwisowaniem ;smugi; w czterech rogach matrycy ( około 2-3cm.) , teraz matryca jest(sprawdzałem przy wyłączonym sygnale z Nki ) na całej płaszczyżnie czarna. W opisie naprawy napisano ''dokonano poprawy w układzie kontrolera panela lcd''. Duży minus to zatłuszczona , brudna matryca i zaświniona ( nie ubliżając zwierzakom) cała obudowa TV.
ps. może Ktoś z forum wie jak w praktyce wygląda ( fizycznie?) taka naprawa i może się podzielić swoją wiedzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A masz daty powpisywane do gwarancji (oddania i odebrania tv)? O tyle powinna Ci się gwarancja przedłużyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W orginalnym formularzu karty gwarancyjnej nie ma żadnego wpisu .Dostałem od kierowcy dowód odbioru sprzętu z naprawy , teraz dopiero zaczełem go czytać i...... wynika z tego dokumentu że - data przyjęcia 14.11.2008 , data odbioru- 20.11.2008 . Dalej w tym dokumencie :
Technik S.C....Data naprawy 20.11.2008.
Jak na razie nie mogę tego zrozumieć. Prawdopodobnie serwis lokalny przyleciał sobie bo informował mnie że już 04.11.08. wysłał TV do S.C. no i dzisiaj oddałem im pismo w którym był zaznaczony dzień przyjęcia Tośki czyli 30.10.08r. oraz przybliżona data odbioru 13.11.08r.
Jutro będzie bardzo ciekawa rozmowa z kierownikiem s.lokalnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, no to posłuchajcie mojej historii. Sorry że się wciskam z Toshiba 46XF ale problem identyczny. 14 dni po zakupie telewizora wyskoczyła kreska pionowa z lewej strony matrycy. Dodatkowo przy włączonej funkcji SRS trzaskało w głośnikach. Oddałem TV do serwisu lokalnego, tam stwierdzili uszkodzenie matrycy i płyty głównej. Odesłali do serwisu centralnego. O setkach telefonów nie musze Wam chyba wspominać bo to znacie. No i ok doczekałem się. Po 30 dniach serwis centralny odesłął telewizor z informacją że został naprawiony (nie wgłębiając się co zostało naprawione). Ok odbieram TV włączam i.... :lol: usterki nie usuniętę!!!! Ani jedna ani druga. Telewizor sobie pojeździł po Polsce, postał w Warszawie i wrócił do mnie. Obłęd. Po miesiącu czasu nic nie zrobili. Zadzwoniłem więc do serwisu centralnego z pytaniem co zrobili skoro nic nie zrobili. No i dowiedziałem się, że niby wyregulowali mocowanie matrycy ;) i wymienili głosniki! Bomba!!!! Miła Pani powiedziała żebym im odesłał telewizor z powrotem (na ich koszt) już omijając serwis lokalny. podała numer płatnika, adres. I tu Was znów nie zaskoczę, bo przy zamawianiu kuriera dowiedziałem się, że nie mogę zamówić bo to nie na mój koszt. :) Zadzwoniłem, znów do serwisu centralnego i Pani zdziwiona powiedziałą że ok zamówi i kurier może przyjedzie jutro :) dzwoniłem rano a wszyscy wiedzą że kurier odbiera w ten sam dzien!!! Przecież to jest obłęd. TO-SHIT-BA bo inaczej nie można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich !!!
A w szczegolnosci [b]gilka[/b] i [b]diane[/b] oraz innych wlascicieli "kreski".

Od wczoraj kreske mam i ja !!!
Przerazony jestem tym, co tu napisaliscie, ale nie mam wyjscia.
Jutro serwis zabiera telewizor i bede czekal.

W sprawach spornych polecam Rzecznika Praw Konsumenta.
Kiedys bardzo mi pomogli (odzyskalem blyskawicznie wklad mieszkaniowy, odsetki i odsetki od odsetek).
PIH i UOKIK byly wtedy do d....y. Stracilem tylko czas do nich piszac.

Wiec jezeli u mnie sprawa bedzie sie rowniz ciagnac od razu wale do "mojego" Rzecznika.
Mam nadzieje, ze ci sami ludzie tam jeszcze pracuja.

Jeszcze raz pozdrawiam i postaram sie tu czasami napisac, jak sytuacja sie rozwija.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem po rozmowie z serwisem i usłyszałem że jak będę potrzebował potwierdzenia że TV był w naprawie 23 dni ( a nie jak napisali na dokumencie 6 dni) to wystawią mi dodatkowy dokument. :( Wpływ na wystawienie dokumentu ma S.Centralny, koniec , kropka .
Czytając wszystkie posty z naszego forum jak również na innych grupach dyskusyjnych , dochodzę do wniosku :
że nie warto kupować sprzętu Toshiba w Polsce , a dlaczego? ponieważ mamy jaki mamy super serwis , brak reakcji Toshiba Kupując np . W Niemczech mamy o wiele szybsze załatwianie spraw serwisowych ( czytałem również że w przypadku wymiany uszkodzonego TV trwa to o wiele sprawniej), a i niejednokrotnie cena jest naprawdę bardzo konkurencyjna.
Wiem że raczej nie zakupię sprzętu Toshiba w Polsce , no chyba że w końcu Toshiba zrobi porządek na swoim polskim podwórku i nie jestem w tym odosobniony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No nie z tą X to już [beeep]..ta przesada. Kolego Oltadigid, czy coś się w naszej sprawie ruszyło?? Bradzo Cię prosże abyś ponownie poruszył ten temat i pomógł nam rozwiązać ten problem s tym pieprz...nym serwisem.
PS.
Dzisiaj dowiedziałem się po moim telefonie do QN, że Pan Ł zatwierdził wszystko, dział handlowy wziął do realizacji i w piątek dostanę informację kiedy do mnie telewizor przjedzie (o ile to prawda, bo ja już w nic nie wierze). WIęć czekam do piątku, jutro oczywiście idę do Rzecznika Praw Konsumenta z całą moją sprawą.
Tak na marginesie - jak mie przywiozą TV bez podpistych papierów i taki uświniony to na pewno go nie przyjme
Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gilek z tego co piszesz to masz dostać nowy telewizor więc nie będzie zapewne uświniony jak diany który dostał swój tylko niby naprawiony.
Nowy łatwo poznać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem i mam nadzieję że taki będzie, zbaczajac z tematu - w powyższym poście nie napisałem brzydkiego słowa a wyskoczyło mi "beeep" :( . Jak u Ciebie Miecio4?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='gilek1975' post='133080' date='25.11.2008, 17:34 ']Wiem i mam nadzieję że taki będzie, zbaczajac z tematu - w powyższym poście nie napisałem brzydkiego słowa a wyskoczyło mi "beeep" :) . Jak u Ciebie Miecio4?[/quote]




Na razie beeep bez kreski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, nowe newsy odnoścnie serwisu centralnego - nowa technika Sp.zo.o. Czekam na kuriera drugi dzień, miła Pani w serwisie mówiła że zamówiła i mam czekać. No to czekam ale drugi dzień to już przesada żeby ktoś odebrał łaskawie mój telewizor do naprawy. Zadzwoniłem wiec do firmy kurierskiej obsługującej serwis centralny i... ;) takiego zgłoszenia do odbioru nie było!!!! Jakoś mnie to k...a nie zdziwiło.
Czy Toshiba wogóle wie kto ich obsługuje? Może napiszmy wszyscy listy na jakiś adres zarządu firmy jaki maja serwis. Być może wtedy ktoś się ruszy i temu przyjrzy. Dramat!!! Opadam z sił

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie muszę Wam donieść :blink: że jestem z dala od domku i właśnie przez telefon od Żonki dowiedziałem się że Tośka która w Poniedziałek wróciła jako naprawiona z serwisu Q.N. znowu się zbuntowała i pokazała w odległości ok. 6cm. od końca matrycy czerwoną KRECHĘ! . Pojawiła się dokładnie w tym samym miejscu co poprzednio , ale jak na razie znika trochę szybciej niż poprzednio bo po upływie ok. 1-1.5 minuty. Nie wiem czy jestem przewidującym facetem bo już przy zapewnieniu przez Pana K........go o załatwieniu tego problemu bezpowrotnie miałem wątpliwości,no i wyszlo na moje. Dla mnie laika w naprawach TV tłumaczenie tego Pana że w przypadku takiego samego rodzaju usterki ( wady?) jeden TV daje się naprawić , a drugi trzeba wymienić wskazuje delikatnie mówiąc na NIEFACHOWOŚĆ i NIESOLIDNOŚĆ , NIECHLUJSTWO - stan mojego TV po naprawie w tym serwisie. Jutro wieczorem wracam i sam już nie wiem co mam dalej robić , czy czekać na to że ten serwis przestanie obsługiwać TV Toshiby ( mam jeszcze ponad rok gwarancji :o ) czy wysłać i kolejne tygodnie czekać na niby naprawiony TV , czy już zbierać ;papiery; do walki z tym niby serwisem.
ps. jestem gotowy na wszystkie propozycje związane z rozwiązaniem naszego problemu , proszę o pomoc zaprawionych w boju z niesolidnością i niefachowością.

Edytowane przez diana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[b]olatigid [/b]- kolego czy możesz zacząć działać, naprawdę (beeep) teraz to przegięcie.[b] diana [/b]oddawaj do serwisu, zrób zdjecie że masz znowu kreskę (dla sądu), wszystkie daty, tel zacznij zapisywać co do godz. (Ja tak zacząłem robić). Dokładnie sprawdź co Ci napiszą na kolejnym zgłoszeniu. Postaram się wyrwać z pracy i podjechać do UOKiK. Ku......wa chyba sądem się nie skończy!!
Jeszcze raz proszę Panów z Digitalo - CZY MOŻECIE COŚ ZROBIĆ?? Jakiś tel. do centrali Toshiby o praktykach stosowanych przez QN !!!!!!!!
Ludzie !!!!!.......juz mi brak słów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to jest w ogóle to QN? Oni pośredniczą w handlu Toshibami na Polskę? Skoro tak, to dziwne że nie rozumieją że przez taki wątek na forum sprzedaż nowego modelu może im nie iść zupełnie tak jak zakładali... ja w każdym razie ZF575 nie kupię... Sony powinno podziękować serwisowi Toshiba Polska :unsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Do diana i innych.
Czyli masz taka samą sytuację jak ja. Telewizor wrócił z krechą - czyli nienaprawiony. Moja rada i chyba tak bede robił. Zadzwoń pod bezpłatny numer 0800800008 to jest jakas organizacja utworzona z funduszy europejskich ds. konsumentów. Siedzą tam prawnicy i mowia co robic w okreslonych sytuacjach. Namiar spisałem z TVN24 bo byl program z nimi. Polecam. Mój przypadek opisał dość dokładnie. Bo są tam jakies sytuacje króre nie moga przekraczać 6 m-cy a inne 2 m-cy ale sprowadza się do jednego.

Zgodnie z Ustawą z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego Dz. U. Nr 141 poz. 1176 z późn. zm. i powołując się na art. 8 ust. 1 żądam doprowadzenia zakupionego u państwa telewizora marki Toshiba ..........., do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy.

I skladasz takie pismo do sklepu gdzie kup[owałeś i oni przejmują obowiazek pałowania się z serwisem z tym że mają już określone terminy a nie jak my "w jak najkrótszym czasie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='langosito' post='133337' date='27.11.2008, 11:09 ']Do diana i innych.
Czyli masz taka samą sytuację jak ja. Telewizor wrócił z krechą - czyli nienaprawiony. Moja rada i chyba tak bede robił. Zadzwoń pod bezpłatny numer 0800800008 to jest jakas organizacja utworzona z funduszy europejskich ds. konsumentów. Siedzą tam prawnicy i mowia co robic w okreslonych sytuacjach. Namiar spisałem z TVN24 bo byl program z nimi. Polecam. Mój przypadek opisał dość dokładnie. Bo są tam jakies sytuacje króre nie moga przekraczać 6 m-cy a inne 2 m-cy ale sprowadza się do jednego.

Zgodnie z Ustawą z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego Dz. U. Nr 141 poz. 1176 z późn. zm. i powołując się na art. 8 ust. 1 żądam doprowadzenia zakupionego u państwa telewizora marki Toshiba ..........., do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy.

I skladasz takie pismo do sklepu gdzie kup[owałeś i oni przejmują obowiazek pałowania się z serwisem z tym że mają już określone terminy a nie jak my "w jak najkrótszym czasie".[/quote]




Masz rację ale jest jeden haczyk - nie można korzystać z tego paragrafu Ustawy jeśli wcześniej zacząłeś procedurę reklamacyjną w serwisie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...