Skocz do zawartości
paw

Quo Vadis HD?

Rekomendowane odpowiedzi

[quote name='windmill' post='117203' date='08.09.2008, 21:13 ']Co do rozstrojenia rynku, to chyba nie gazetowe wydania NIEKTÓRYCH tytułów (i to raczej wtarowogo sorta), a powszechność ściągania z sieci...[/quote]
Powszechność ściągania filmów z sieci wbrew pozorom nie jest taka duża jak nam (ściągającym :)) się wydaje. Młodzi to owszem, ale to jest problem całego świata. Ale ta część społeczeństwa która dysponuje największą siłą nabywczą, czyli osoby po czterdziestym roku życia, raczej nie mają pojęcia o tym jak ściągnąć film z sieci, a jednocześnie są rozpuszczone przez filmy dodawane do gazet. I nie piszę tutaj o osobach, które świadomie wybierają filmy które będą oglądać, tylko o takich które włączają Canal+ czy HBO i oglądają to co akurat jest nadawane a na DVD oglądają to co akurat dali do gazety.

MNie pamiętam już gdzie, więc niestety nie popre tego żadnym źródłem, ale czytałem opracowania w którym opisywano przykład Polski gdzie gazetowe wydania rozstroiły rynek DVD i Grecji, gdzie analogiczne problemy są z rynkiem muzycznym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie spotkałem się z płyta DVD z filmem wraz z gazetą. Fakt jest to w jakiś sposób "psucie" rynku. Bo jak w gazecie może byc film za 9zł to po co kupowac za 40zł itd itd ale w tym wszystkim NIE O TO CHODZI !!
Jest jedna podstawowa i zasadnicza różnica o której każdy zdjae sobie sprawę > wynagrodzenie miesięczne - koszty życia ( obowiazkowe ) = to co nam zostaje na "zbytki. W PL pomimo, że wynagrodzenia wzrosły to automatycznie strasznie podrożało życie a tym samym wcale nie zwiekszyły się możliwości nabywcze pzreciętnego Kowalskiego. Jak jestemw PL i więdze po ile sa ciuchy !!, jedzenie , ( paliwo tez już chyba droższe ! ) itd itd to szok ! Zapeniam wszystkich co twierdzą że Kowalski ma gdzies full HD, on ma gdzies fulll HD bo na NIE NIE MA KASY więc po co bedzie sobie tym głowe zaśmiecał. Jełśi by w normalnej rodziniezostawało co miesiąc z 2000zł w gospodarstwie domowym gwarantuje że Kowalski szybko by się dokształcił i kupił nowe zabwaki ale jak zostaje 200zł to jest w domu taka osoba co wie co z tym zrobić :) Druga sprawa to mentalność mieskząńców Polski, zawsze trzeba myślec o jutrze, nie mozna kupowac takich zbytków bo są wazniejsze wydatki. W UK jest konsupcyjne podejście do zycia i jak mówią że BR jest cool i TV full HD jest cool to czemu nie kupić. Nieważne że w domu nie było remotu 10 lat itd :) Po za tym zakup filmu za 15 funtów ( max 2 godziny pracy Anglika ) w PL około 110zł ( około 10 godzin ) no i jeszcz ew Anglii nie potrzebują sprawdzac wjakim języku sa napisy :) a brak PL napisów to tez jest jakas blokada dla polskich konsumetów ( a znam takich co bez lektora filmu nie oglądają bo czytac nie nadążają :) ) Tak więc, jak zawsze jak nie wiadomo o co chcodzi to chodiz o kasę i tak jest z tym BR w PL. Myslę, że nie możemy po przez pryzmat Polski patrzec na świat HD bo otrzymamy wypatrzony wizerunek tego co się dzieje. Ja widze jako zwykły obywatel że jest ok. Coś się dzieje, stare modele BR są pzreceniane i sprzedawane za marne pieniądze, liczne promocje na PS3 itd itd. Filmy BR są na półkach już praktycznie w kazdym wiekszym sklepie w cenach praktycznie jak DVD. Tak samo playery, cenowo wiele się nei różnia od cen DVD.
pozdr. dawmac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='maxiuca' post='117219' date='08.09.2008, 22:16 ']Powszechność ściągania filmów z sieci wbrew pozorom nie jest taka duża jak nam (ściągającym :)) się wydaje. Młodzi to owszem, ale to jest problem całego świata. Ale ta część społeczeństwa która dysponuje największą siłą nabywczą, czyli osoby po czterdziestym roku życia, raczej nie mają pojęcia o tym jak ściągnąć film z sieci, a jednocześnie są rozpuszczone przez filmy dodawane do gazet. I nie piszę tutaj o osobach, które świadomie wybierają filmy które będą oglądać, tylko o takich które włączają Canal+ czy HBO i oglądają to co akurat jest nadawane a na DVD oglądają to co akurat dali do gazety.

MNie pamiętam już gdzie, więc niestety nie popre tego żadnym źródłem, ale czytałem opracowania w którym opisywano przykład Polski gdzie gazetowe wydania rozstroiły rynek DVD i Grecji, gdzie analogiczne problemy są z rynkiem muzycznym.[/quote]
Właśnie te osoby mają dzieciaki z topowym sprzętem PC i kolekcje 500 filmów z sieci w tym 10% to ripy HD.Tylko mi nie mówcie ,że zmyślam bo to moja najbliższa rodzina a dochody ma kilka krotnie wyższe niż przeciętny Anglik. Myślę po prostu że co kraj to obyczaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
piszecie o roztrojeniu rynku a nawet o psuciu rynku przez płyty za 9 PLN w gazetach. Jaki rynek to psuje ? Rynek konsumenta ? Rynek dystrybutora ?
Nikt nie dopłaca do interesu, najwyraźniej opłaca się komuś sprzedawać płyty za 9 PLN - koszta dystrybucji i koszta gazety. Najwyraźniej można robić biznes na mniejszej marży. Może niektórym wytwórniom i dystrybutorom wydaje się to szaleństwem i psuciem rynku, ale to jest właśnie objaw zdrowia rynku. Niektóre firmy znalazły swoją lukę i popyt na tanie filmy. One ten popyt zaspokajają. Czy naprawdę myślicie, że kogoś, kto kupował kiedyś płyty za 50 PLN i docenia jakość wydania skuszą nędzne reedycje na jednowarstwówkach z gazety. Chyba żartujecie.

Oczywiście, że większość wybierze taniej i gorzej tak jest w każdej dziedzinie życia i temu to TESCO a nie Harrolds jest gigantem handlowym.
Ludzie ceniący jakość są w mniejszości wszedzie tez, w rynku filmów na płytach. To nie oznacza nigdzie że nie ma dla nich żadnej oferty.

A tylko lenistwem można wytłumaczyć brak oferty filmów wysokiej gęstości w Polsce. Bo te próby sprzedaży pojedyńczych tytułów za cene powyzej 100 PLN sztuka trudno nazwać poważnym otwarciem rynku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I znowu minęło troszkę czasu , całą noc przeszukiwałem sklepy online i naprawdę nie ma dalej czego oglądać na BD . Owszem jest całkiem pokaźna grupka filmów (ok.1K ) ale na 98% szkoda nawet tracić czas .To co naprawdę fajnego wyszło w HD to niestety na HD DVD :) .

Edytowane przez jaczro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I znowu minęło troszkę czasu , całą noc przeszukiwałem sklepy online i naprawdę nie ma dalej czego oglądać na BD . Owszem jest całkiem pokaźna grupka filmów (ok.1K ) ale na 98% szkoda nawet tracić czas .To co naprawdę fajnego wyszło w HD to niestety na HD DVD :angry: .

A od czego masz internet? Nie musisz czekać aż ospali polscy dystrybutorzy wydadzą ci film.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minął rok. No troszkę ponad:)

Odtwarzacze BD można kupić już za cenę około 350 zł.

Filmy można kupić od 40 złotych, a w róźnych promocjach nowości za około 60 - 70 złotych. Wszystkie nowości są wydawane na blu-ray.

Temat HDTV spowszedniał. Gdzie te lata, które jeszce miały upłynąć, żeby nastąpił rozwój. PZDR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A od czego masz internet? Nie musisz czekać aż ospali polscy dystrybutorzy wydadzą ci film.

Tego nie będę nawet komentował....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...