Skocz do zawartości

Gieferg

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    368
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Gieferg


  1. Yet for as technically polished as it may be, the 3D elements rarely dazzle, rarely make the extra effort of watching in 3D worthwhile. It's all very effective, spacious, and shapely, but the film doesn't often take advantage of the opportunities innate to the 3D medium. considering the slight drop off in vibrancy and the lack of a real awe-inspiring dazzler of a 3D image, best to enjoy The Three Musketeers in 2D.

    :P


  2. Ja tam za niedługo sprowadzam trylogię z dodatkami z Włoch. Wersję PL dorobię sobie sam, dodatków sobie nie dorobię.

    Potem może oddzielnie dokupię czwórkę, nie wiem tylko którą wersję.

    Polskie wydanie skreśliłem za samą okładkę ze zdjęciem, które nie ma nic wspólnego z pierwszą częścią.


  3. Biorąc pod uwagę co jest w 3D to wierz mi: to nie jest crap ; ) Chyba, że wolisz Conana

    Oczywiście, że wolę Conana.

    A 3D nie lubię, nie mam zamiaru nigdy oglądać żadnego filmu w domu w ten sposób. W kinie też bym już nigdy więcej nie wybrał 3D ale zazwyczaj wyboru nie mam, więc to dla mnie żaden argument.

    Poza tym, ostatni film Andersona i Jovovich był kompletnym gównem co tym bardziej nie zachęca.


  4. <p>

    Fakt , lepsza jest zawsze jedyna właściwa i niepodważalna opinia , której autor sam sobie przypisuje prawo oceny co jest adekwatne a co nie . Przyznaję Ci rację  . Tobie samemu też pozostawiam , czy  "adekwatnie" dasz sobie radę z własnym...ego. Co do różnic , nie zmieniam zdania i Mierzwiak ma w 100 % rację.

    Nie mam pojęcia co oznacza cały ten bełkot i czego dotyczy, odniosę się więc tylko do ostatniego zdania. Oczywiście, że Mierzwiak ma rację, nigdzie nie twierdziłem nic innego.

  5. Jeśli ktoś liczy na dodatki do TF3 w języku polskim to z przykrością informuję, że zestaw napisów na dysku z dodatkami w wersji dla Europy prezentuje się tak:

    English Arabic Chinese Czech Danish Dutch Estonian Finnish French German Greek Hindi Icelandic Indonesian Italian Japanese Korean Latvian Lithuanian Malay Norwegian Portuguese Russian Slovak Spanish Swedish Thai Turkish

    Czyli brak wersji PL.


  6. I myślisz, że każdy zobaczy czy to ta wersja czy ta? Bez jaj.... nie ma opcji. Chyba, że masz mega doświadczenie i wprawne oko. Bo dla wielu nawet pierwsza edycja jest super ostra (bo za dużo wyczyścili ;) ). Największa różnica która jako pierwsza rzuca się w oczy to kolorystyka. A tutaj wypadałoby mieć obie wersje.

    No tak, bo spojrzeć na te wszystkie screeny w necie i porównać to jest wyzwanie przekraczające możliwości przeciętnego śmiertelnika. Lepiej kupić dwa wydania, albo porównywać skany z BDinfo.

    Zresztą, jeśli ktoś patrząc na film nie jest w stanie stwierdzić którą ma wersję i czy obraz jest dobry, czy nie, to znaczy że nie jest w ogóle istotne, którą ma, bo skoro i tak jest ślepy to w zasadzie nawet DVD mu powinno wystarczyć.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...