SlawekR
-
Liczba zawartości
4 533 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez SlawekR
-
-
A ja proponuję ograniczyć personalnie skierowane oskarżenia i nie robić sobie z hdtvpolska pręgierza do pognębiania innych, w tym stylu jak wyżej zaprezentowany.
Czym innym jest dyletanckie podejście do określonego zagadnienia i powierzchowna wiedza na określony temat, a o takim stanie rzeczy świadczy wysoce zabawny post, będący przedmiotem bieżącej dyskusji I coś takiego oczywiście należy piętnować i prostować, bo to szerzenie "wiedzy" stojącej w rażącej sprzeczności z prawami fizyki. Ale zdecydowanie czymś innym jest publiczne pomawianie kogoś o oszustwo, czyli świadomą próbę wprowadzenia innych w błąd. Więc proponuję powściągnąć słowa i nie rozpędzać się.
Jak ktoś ma jakieś żale do konkretnego sklepu i chce je wylać, niech uda się w miejsca do takiego czegoś przeznaczone, na Skąpca, Ceneo itd.
Dane osobowe z postu wyżej usuwam. A tak przy okazji, nazwiska piszemy wielką literą. Nie stosowane się do tej zasady to jawne lekceważenie innych osób, co stanowi naruszenie netykiety.
-
Aktualnie mediabox+ i turbobox+ rozgłaszają w sieci kartoteki ze swoimi zasobami (np. listę nagrań), ale jest to przeznaczone dla aplikacji nc+GO. Zwykły laptop może ’zobaczyć’ urządzenie (np. „Dekoder główny” ), otworzyć kartoteki, ale w żadnym wypadku nie może odtworzyć nagrań.
Najnowsze oprogramowanie mediabox+ i turbobox+ umożliwia udostępnianie multimediów w dugą stronę. Windows Media Player w PC może strumieniować dane multimedialne (działać jako serwer DNLA), a dekoder uzyskuje dostęp do tych zasobów. W ten sposób dzięki połączeniu sieciowemu np. można na telewizorze współpracującym z dekoderem odtworzyć film zapisany na dysku laptopa.
Pomijając połączenie sieciowe to Windows Media Player musi mieć włączone strumieniowanie oraz wskazany zestaw kartotek, które będzie udostępniał tą metodą.
Zdecydowanie bardziej polecam zainstalować PS3 Media server http://www.ps3mediaserver.org/ zamiast używać WMP jako serwera DLNA.
To w ogóle inna bajka i inna rozmowa. PS3 Media server ma dobrze działające transkodowanie niekompatybilnych formatów w locie i wstawianie napisów w strumień, z możliwości wyboru wielkości czcionek itp. WMP jako dlna jest kompletnie ubogi, a jedyna jego zaleta, to że jest "out of box" w systemie Windows.
-
Zdecydowanie jest to kwestia ustawień regionalnych. Aby były widoczne serwisy dostępne na terenie Polski, trzeba ustawić w konfiguracji podstawowej właściwą lokalizację.
-
Tak jak napisałem w poprzednim poście. To jest wszystko kwestia redystrybucji ciepła na zewnątrz obudowy. Jeśli sama obudowa uczestniczy w tym jako radioator, to w grę wchodzą i pozostałe czynniki. Gdzie jest ustawiona, jak blisko innych urządzeń, także tych wydzielajacych ciepło. Jaka jest temperatura otoczenia i jak szybko ciepło w związku z tym może być oddane na zewnątrz.
Ale i tak niezależnie od tych wrunków, to i tak lepiej jak obudowa jest ciepła na zewnątrz, bo to znaczy że ciepło jest usuwane ze środka, niż miałaby być pozornie chłodna, a całe ciepło miałoby się kisić w środku jak w termosie.
A cudów nie ma, jeśli mamy 2 telewizory o zbliżonych parametrach (przekątnej, poborze energii) i oba są wykonane w tej samej technologii. To jeśli jeden jest zimny, a drugi ciepły, to cudów nie ma. Ten zimny po prostu nie oddaje tego ciepła na zewnątrz jak należy. A energia cieplna w obu powstaje na podobnym poziomie, z racji podobieństw technologicznych i podobnego poboru energii.
W takim przypadku, jeśli oglądałbym się na możliwą awaryjność, jak to rozważał Kolega wcześniej, to wolałbym kupić ten ciepły na zewnątrz, a nie ten gorący w środku, za to z zimną obudową
.-
1
-
-
Witam wszystkich.
Mam pytanko trafiłem na okazję zakupu Panasonica TX-P50VT50E w cenie 3690 pln. Jak wiecie jest to model z 2012 r. i jest on z ekspozycji w EUROAGD. Sprawdziłem w menu serwisowym i wiem, że egzemplaż ten przepracował 3170 godzin. co daje ok 8 godzin dzienne przez rok ( 380 włączeń i wyłączeń). Mam pytanko czy warto zakupić ten egzemplaż w tej cenie (wkońcu to VT) czy ilość godzin przeparcowanych może mieć znaczący wpływ na żywotność panelu. W tej cenie można kupić TX-P50ST60E ale parametry zupełnie nieporównywalne z VT. Aha zapomniałem dodać, że w sklepie dają mi jeszcze w pakiecie 300 pln gratis na zakup osprzętu tzn. wieszaka. kabla HDMI itp. Trafiłem przypadkiem na tą wyprzedaż więc wstępnie zarezerwowałem sobie ten egzemplarz i mam mało czasu na podjęcie decyzji, wstępnie planowałem zakup TX-P50GT60E ale cen jak narazie dla mnie zbyt duża 5199 pln w EUROAGD.
Bardzo proszę o radę.
Z góry wielkie dzięki.
Nie kupuj plazmy która pracowała na wystawie sklepu w takim cyklu godzinowym i w takich warunkach jak to zazwyczaj się odbywa w sklepach, czyli maks jasność i tryb dynamiczny. Taka praca w sklepie to jak odpowiednik 5 lat w domu. Kijem bym takiego telewizora nie dotknął, chyba że za jakieś groszowe kwoty. Nie ma się co sadzić na takie "okazje".
Sam zobacz w jakich warunkach i na jakich nastawach pracują plazmy po sklepach. Toż to zgroza, stopień wyżyłowania panelu nijak ma się do pracy w domu. A ten ma na "budziku" już konkretną ilość godzin.
-
1
-
-
Jako że miałem do czynienia już serwisowaniem różnych sprzętów, w tym telewizorów, więc podpowiem Ci jedną rzecz. Trochę nieprawidłowo interpretujesz objawy.
Jeśli masz obok siebie dwa urządzenia w tej samej technologii, które pobierają zbliżone ilości energii. I jedno z nich jest chłodniejsze, a drugie cieplejsze. To wcale nie oznacza, że to cieplejsze będzie bardziej awaryjne. Ba, może być dokładnie odwrotnie. Bo takie obserwacje wskazują, że w przypadku urządzenia cieplejszego, jest wielce prawdopodobne, że konstruktor lepiej rozwiązał oddawania ciepła na zewnątrz obudowy. Krótko mówiąc. W tym pierwszym ciepło kisi się wewnątrz obudowy, a w tym drugim obudowa stanowi element radiatora/wymiennika ciepła.
To jest tak samo jak w termosie z wrzątkiem, to że z zewnątrz jest zimniejszy od szklanki wypełnionej tym samym wrzątkiem, nie oznacza, że jest w nim chłodniej. Wręcz przeciwnie, szklanka szybciej osiągnie komfortową temperaturę pokojową. Mam nadzieję, że jasno przekazałem w czym rzecz.
Tak samo wyglada sprawa z notebookami. Macbooki Pro Unibody, które są ciepłe całą powierzchnią metalowej obudowy, znacznie rzadziej ulegają awarii niż pozornie chłodne notebooki innych firm. Wszystko jest kwestią tego jak szybko i skutecznie ciepło jest oddawane na zewnątrz. A nie jaka jest temperatura robocza urządzenia zewnętrznych powierzchni urządzenia.
To samo z telewizorem. I temperaturą jego obudowy. No chyba że zamierzasz oglądać telewizję przez kamerę termowizyjną
. Technologia osiągnęła taki poziom, że wnętrze obudów jest coraz mniejsze. Siłą rzeczy obudowa zaczyna być wykorzystywana jako radiator oddający ciepło. A jako ciekawostka, w plazmach Panasonica,ciepło dodatkowo jest oddawane do przodu przez samą matrycę. Ramka rozgraniczająca sąsiednie komórki stanowi radiator, który tak właśnie działa. -
Kolejna promocja z Huble Bundle, tygodniowa wyprzedaż. Tym razem tytuły od Codemasters:
Drobna różnica w stosunku do poprzednich ofert jest w filmie. Zazwyczaj były prezentacje oferowanych gier. Tym razem coś o przedsięwzięcu na który idzie część funduszy ze sprzedaży. Należy kliknąć w "Special Effect", aby odtworzyć film.....
EDIT
Bezpośredni link do filmu, jakby ktoś nie mógł znaleźć:
Może warto wybrać suwaczkiem nieco większą kwotę przy zakupie gier, niż graniczne 6$, jeśli ktoś zdecyduje się je zakupić......
-
czyli tak Kolego Macieju ale chodzi mi ze taka właśnie rozdzielczośc wygląda świetnie (jak na taka mało rozdzielczośc) na tym LG zadnego smuzenia zadnych rozmazanych kolorów przycięc przy szybkich scenach itp... a w dodatku to 47'' nawet zwykłe programy tv wyglądają duzo lepiej niz na moim samsungo nie wspomnie juz o 1 i 2 HD. (JUZ TYLE RAZY GMERAŁEM W TYCH USTAWIENIACH SZUKAŁEM JAKIŚ NA FORACH ZE JUZ MI SIE TAM NIE CHCE WCHODZIĆ).. ....
Kwestia w tym, że Twój problem sprowadza się wyłącznie do ustawień telewizora. Jeśli chcesz zmienić na Sony, żeby kiepskiej jakości filmy wyglądały lepiej to z miejsca Ci mówię, że się rozczarujesz. Ten czy jakikolwiek inny producent nie posiada magicznej różdżki w telewizorze, która przywraca jakość materiału. Powiedziałem Ci co masz wyłączyć w swoim Samsungu. Spróbuj i zobacz jaki będzie efekt. Dla przypomnienia:
- redukcja usterek mpeg
- redukcja szumów
- motion plus
To powinno zapobiec rozmazywaniu się kolorów i szarpaniu obrazu. Reszta rzeczy jak ostrość itd. można wyregulować za pomocą następujących ustawień:
- ostrość
- uwydatnianie krawędzi
- kontrast dynamiczny
- tonacja czerni
A ja jestem odmiennego zdania. Każdy inaczej postrzega obraz i każdy ma jakieś inne wyobrażenie obrazu idealnego. W tym konkretnym przypadku uważam, że Kolega źle "trawi" obraz z matryc PVA/MVA. A zdecydowanie lepiej reaguje na IPSa, który w określonych cechach, akurat tych dla niego istotnych, jest bardziej akceptowalny. Stąd ten opis lepszości 47 cala LG, który na 100% jest na IPSie.
Regulacje obrazowe w omawianym Samsungu tego stanu rzeczy nie zmienią, coś tam poprawią, ale fundamentalnie cechy obrazowe pozostaną bez zmian, bo to nadal będzie matryca PVA. Co prawda z dobrym, bo wyżyłowanym, poziomem czerni, ale za to z wszystkimi tego konsekwencjami i wadami.
Rozwiązaniem kompromisowym, który pogodziłby ogień z wodą, byłby zakup dobrej plazmy, która w większości posiada cechy obrazowe i dobrego IPSa i dobrej matrycy PVA/MVA. I nie musimy wybierać pomiędzy dżumą i cholerą, godząc się na kompromisy.
I pozwolę sobie być też odmiennego zdania, że kupując nowy telewizor mamy nagle być ograniczani do materiału najwyższej jakości, bo każdy inny będzie w nas wywoływał odruchy wymiotne. To nie sprzęt powinien nami rządzić i wybierać co możemy oglądać, a co nie. To my powinniśmy mieć swobodny wybór, sprzęt nie może nas ograniczać.
A jeśli nie pozwala na oglądanie materiałów gorszej jakości, ale jeszcze akceptowalnej na innych sprzętach. To znaczy że jest to jego wada, a nie tylko cecha. Taki sprzęt jest po prostu kiepski i nie należy go tłumaczyć, dorabiając do tego odrębną "politykę".
teraz to wogóle nie wiem co zrobić. powaznie zastanawiałem sie nad SONY w805 a teraz ta plazma....
Kup plazmę, bo inaczej cały czas będziesz niezadowolony. Skoro, pod wieloma względami, bardziej podobał Ci się obraz z IPSwego LGka 47 cali, to tak bym właśnie zrobił na Twoim miejscu. A dlaczego nie takiego LGka? Bo to co widziałeś, to było zapewne w dzień i z przysłowiowego doskoku, oglądane. Wieczorkiem miałbyś do niego "ale" w kwestiach kontrastu i czerni. Plazma pogodzi wszystkie dobre cechy.
-
Cóż, ja też jestem po seansie. Dramatu nie było, ale mam odczucie, że "Pustkowie" dość dobrze oddaje takie rozwlekanie na siłę fabuły na części, w celu zarobienia kasy.
Jak się to tak rozwleka i naciąga, to w przerwach zostaje pustkowie właśnie.
-
1
-
-
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
W związku z rychłym końcem produkcji PDP przez Pansa chciałbym poznać Waszą odpowiedź na pytanie zawarte w temacie. Czy są telewizory LED, które mogą nawiązać walkę z plazmami w kwestii kontrastu i odwzorowania koloru?
....
Na tak sformułowanie pytanie, odpowiedź może być tylko jedna. Nie ma na to szans. Sama metoda generowania koloru, fizycznie na to nie pozwala. Aby telewizor z podświetleniem LED mógł dorównać dobrej plaźmie pod względem samej jednej cechy, to znaczy kontrastu, musiałby mieć podświetlenie strefowe i to jedna strefa na jeden punkt obrazowy. Czyli musiałby mieć przeszło 2 miliony niezależnie zasilanych i niezależnie sterowanych stref. A to jest "Mission Impossible" w standardowych LCD z podświetleniem LED.
A gdzie reszta cech? Czas reakcji piksela, kąty widzenia, równomierność podświetlenia, itd.
Stąd i odpowiedź jest kategoryczna. Zero szans. To jest konstrukcyjnie niemożliwie przy obecnym stanie technologii. Tak samo jak najlepszy, najszybszy i najbardziej wypasiony samochód, nie dorówna helikopterowi pod względem mobilności. Bo to całkiem odmienne konstrukcje.
-
Oczywiście, że samo wejście w menu serwisowe nie może być podstawą do unieważnienia gwarancji. Szczególnie że zazwyczaj ekran główny menu serwisowego, jest zarazem ekranem czysto informacyjnym. Dopiero dokonanie nieautoryzowanej regulacji z poziomu tego menu, szczególnie jeśli można ją powiązać bezpośrednio z usterką która wystąpiła, jak najbardziej może być podstawą do anulowania gwarancji.
Sama informacja o tym, że ktoś w menu serwisowe wchodził, daje co najwyżej podstawy do czujności i dalszych poszukiwań przyczyn wystąpienia usterki. Ale nie dajmy się zwariować, nie jest ona jeszcze podstawą do anulowania gwarancji. Można by jeszcze polemizować, gdyby samo wejście w menu serwisowe wymagało nieautoryzowanej ingerencji w mechanikę telewizora, przestawienia przełączników niedostępnych z zewnątrz, czy też użycia specjalnych narzędzi serwisowych (pilotów). Ale gdy dostęp jest z poziomu zwykłej kombinacji dostępnych ogólnie przycisków na jego obudowie, to anulowanie gwarancji, z powodu jednoczesnego ich naciśnięcia, stanowiłoby kuriozum samo w sobie. Bo taka czynność jest możliwa w zasadzie losowo i całkiem przypadkowo. I nie może być sama z siebie groźna dla telewizora. W przeciwnym wypadku stanowiłaby potencjalnie jego wadę fabryczną.
Za to warto podkreślić, że sama czynność wejścia w menu serwisowe, potrafi w 90% telewizorów zresetować ich nastawy do ustawień fabrycznych. Więc należy się dobrze zastanowić czy w ogóle warto, bo wiązać się to będzie z kolejnym żmudnym ustawianiem wszystkiego od nowa.
-
1. Można przeskakiwać między Dynamic, Normal i Cinema. Zmienia to tryb obrazu wyświetlacza podczas obecności w menu serwisowym. Gdy wyjdziesz ustawienia wracają do tego co miałeś wcześniej.
2. Udziału sieciowego raczej nie wyświetlisz. Postaw sobie serwer DLNA na komputerze, np. iMediaShare.
Do ST60 polecam zdecydowanie PS3 Media Server http://www.ps3mediaserver.org/
Przerzuciłem większość dostępnych serwerów DLNA i ten zdecydowanie najlepiej współpracuje z ST60. Serwer ma gotowy profil konfiguracyjny pod telewizory Panasonica.
Witam panowie, pytanie za 100 punktów, czy w st60 odtwarzając filmy z pendrivea można powiekszyc czcionke napisów i jak to zrobic ?
I daje na ten przykład możliwość dowolnego ustalenia rozmiaru napisów wkomponowywanych w locie w odtwarzany po DLNA film
I to w sumie jedyna taka możliwość, bo po USB nie ma takiej opcji.
-
1
-
-
Czy ktoś mógłby mnie oświecić -mówiąc z doświadczenia-czy 42ST60 nadaje się do grania na konsoli? Sam nie mam możliwości osobiście przetestować czy input lag jest aż tak bardzo dokuczliwy w tym modelu.
Tutaj masz dokładną analizę wpływu Input Laga na gry, szczególnie na FPSy.
http://hdtvpolska.com/topic/30412-panasonic-st60-model-2013-tx-p50st60-co-za-moc/page-25#entry321453
-
1
-
-
Nie ujmując nic szlachetności akcji i talentowi samych artystów, to ktoś zapomniał im chyba powiedzieć, że sztuka użytkowa, powinna być przede wszystkim użyteczna, a nie tylko nowoczesna. Jeśli coś nosi miano "mebel pod telewizor" to chyba w pierwszej kolejności powinno taką funkcję spełniać.
-
Witam.
Pytanie jak wyżej
Jestem zdecydowany na ten TV. Ma być on do filmów i grania. No i właśnie o to granie chodzi. Czy naprawdę ten inputlag tak przeszkadza w graniu? Proszę o wypowiedz tylko posiadaczy 50(42)ST60, nie chcę słuchać teoretyków którzy czytali tylko testy. Gram na kompie (GTX670) głównie w strzelanki (BF4). A jeśli gracie czy zauważyliście wypalenia/powidoki? Z góry dzięki za w miarę dokładną odpowiedź.
Oki, odpowiem Ci, z punktu widzenia praktyka. A czy można mnie za takiego uznać, to już oceń sobie sam:
http://bfbcs.com/stats_pc/SlawekR11
Proponuję zwrócić uwagę na opcję: "time" podawaną w godzinach, po podzieleniu przez 24 wszystko będzie jasne
Ale do rzeczy.
Wszystko zależy od tego jak hardcorowo grasz, czy jesteś łowcą headshotów, który przykładowo "zdejmuje" przeciwników ze snajperki z dużą precyzją i skutecznością. Czy może jesteś niedzielnym graczem, który wchodzi na mapę, żeby sobie postrzelać z granatnika podwieszonego pod karabinem. Dla tego drugiego, input lag znaczenia większego mieć nie będzie. Promień rażenia jego broni wynosi i tak ze 2 metry w każdą stronę. Co innego ten pierwszy.
Przeanalizujmy jak to wygląda w BFie. Na wolnej przestrzeni wszyscy biegają jak wiadomo. Nikt nie chodzi spacerkiem. A jak tak robi, to nie za długo, bo boleśnie przekonuje się o tym, że tak robić nie powinien. Stąd prędzej czy później, wszyscy biegają, utrudniając przeciwnikowi trafienie na odkrytej przestrzeni. Szczególnie przeciwnikowi rażącemu z dużej odległości z precyzyjnych karabinów snajperskich.
Człowiek biega przeciętnie z prędkością 25-30km/h i tak to jest oddane w grze, całkiem realistycznie. To daje wartość około 8 metrów/sekundę.
Załóżmy że jesteś snajperem zaczajonym i czekasz na gości którzy wyskoczą z za przeszkody i mają do przebiegnięcia kilka metrów, zanim dotrą do kolejnego schronienia. Od momentu od kiedy zobaczysz takiego gościa, do oddania strzału mija jakaś tam część sekundy, przymierzasz i strzelasz. Twój ekran dodaje opóźniejnie powiedzmy 50ms. Co oznacza, że w momencie jak przymierzyłeś i strzeliłeś, twój przeciwnik tak naprawdę jest już 40cm dalej, niż ty widzisz na ekranie. Przynajmniej tak to renderuje silnik gdy i tak detektuje naciśnięcię przez Ciebie klawisza myszy wyzwalającego strzał.
Teraz sam sobie odpowiedz, czy silnik gry zaliczy Ci headshota. Według Ciebie wycelowałeś idealnie, a według silnika gry spóźniłeś się i trafiłeś 40cm za biegnącym przeciwnikiem.
Ktoś powie, że opóźnienia wynikające z pingów są jeszcze większe i jakoś to działa. A i owszem, ale opoźnienia w komunikacji serwer-klient, które potrafią sięgać 300ms, są kompensowane. Silnik gry wie o tym opóźnieniu i o identyczny czas kompensuje sygnały sterujące z myszy i klawiatury. W BFie na pewno. Ale już nijak nie będzie w stanie wiedzieć o opóźnieniach i ekranu. Nie będzie też w stanie ich nijak skompensować.
Dla hardcorowych graczy, co łatwo policzyć, każda milisekunda opóźnienia ekranu, daje przesunięcie biegnącego przeciwnika o 0,8cm.
100 ms to już jest 80cm. A przy precyzyjnym trafianiu to jest dosłownie być albo nie być dla nas, albo dla przeciwnika. 10 czy też 20ms, jeszcze powiedzmy można przełknąć. a sprawa wygląda jeszcze gorzej choćby przy pojazdach, które poruszają się jeszcze szybciej. Taki pojazd potrafi się przemieścić o 2 metry w czasie 50ms.
Teraz zastanów się, jaki jest styl Twojej gry i odpowiesz sobie sam, czy dla Ciebie input lag będzie mieć znaczenie, czy nie.
-
1
-
-
Witam.
Posiadam Plazme Panasonica TXP-42C10Y, czy istnieje mozliwosc kupienia Lcd 39, 42 cali z jakoscia obrazu tej plazmy lub wyzsza do 2700zl? Chodzi glownie tylko o odbior NC+ i filmy z Dvd i divix,... funkcja 3D zbedna.
Pozdrawiam.
Kup 42ST60 i nie kombinuj. Mieści się w budżecie i to jedyna plazma, wśród poszukiwanych przez Ciebie LCD, która zapewni Ci obraz na poziomie i powyżej Twojej dotychczasowej plazmy
. -
Jeśli połączenie będzie po analogu i zależy Ci na dobrym dźwięku, to zdecydowanie 95eu. Nawet nie ma się co zastanawiać.
-
Cieniu Mać ! To jest niemożliwe że ten temat wywołał taką dyskusję.
Można się było tego spodziewać. Zawsze można się spodziewać dyskusji, jeśli ktoś zostaje postawiony przed dylematem wyboru między dżumą a cholerą
Poza tym to z gruntu dziwne rozważania, czy wybrać film dla wielbicieli zombiaków czy mechagodżilli. W zależności od tego który gatunek preferujemy, to powinniśmy wybrać. Oczywiście jeśli w ogóle któryś z nich preferujemy. Inaczej, to co byśmy nie wybrali, to będzie dla nas kara za grzechy. -
witam mam pytanko do znawców bo widze że ich tu mnóstwo a mianowicie z kąd można ściągać sobie filmy blu ray najlepiej spakowane w partach ale pełne wersje pl
Zakładam że to w ramach żartu, chociaż do pierwszego kwietnia jeszcze daleko. Ale ok, udzielę Ci odpowiedzi, pomimo że jesteś na forum już 4 lata i powinieneś ją znać. Wszelkie potrzebne informacja masz dostępne na dole strony forum po prawej, kliknij w link regulamin i tam masz wszystko. Szczególnie polecam Twojej uwadze punkt nr 7.
Jak byś miał problem z trafieniem w link, to go tutaj powielam:
http://hdtvpolska.com/index.php?app=forums&module=extras§ion=boardrules
Zasadniczo powinieneś otrzymać ostrzeżenie, ale nie mam nawet do tego siły, bo tymczasem ręce mi opadły do samej ziemi
-
@Cryo - na monitorze Samsunga T240HD brak takowego problemu (natywne 1900x1200 przeskalowane do 1080p). Na starym LCD Samsunga ur82b także (720p). Wersja PC także. Pierwszy raz obserwuje ten problem w tak brutalnej postaci (nie jestem pewien czy wcześniej w ogóle go widziałem).
Wersja PC po DVI, PS3 Hdmi. Wersji PC nie sprawdzałem na ur82b.
Also, znajdujemy sie w podobnej pozycji i jeśli nie zależy Ci na 3D to W6 może być lepszym rozwiązaniem (czerń/kontrast aczkolwiek gorsze katy). Aczkolwiek tez nie chce wracać do obecnych LCD gdy patrzę na DSE na moim macbook'u. Poważnie mam wrażenie, ze poza postępem w minimalizacji to ta technologia poczyniła jedynie kroki wstecz.
Do grania na konsoli ten lag jest niezauważalny ale do PC bym oszalał, nie lepiej kupić monitor przeznaczony jedynie do tego
?Paradoksalnie, proste telewizory, które nie zawierają w ogóle zaawansowanych układów kompensacji ruchu, do takich zastosowań będą się nadawać lepiej. A to z powodów które opisałem wyżej. I nie jest to zaletą równoległych układów przetwarzających obraz. A brakiem tych zaawansowanych w ogóle. Dlatego też dawniej na pytania o telewizory do gier, pojawiające się cyklicznie, niezmiennie polecałem niższe modele, LG na ten przykład. Bo miały stosunkowo małego laga, paradoksalnie wynikającego z prymitywnej elektroniki obrabiającej. Teraz się to trochę zmienia, bo w związku z postępem technologicznym, zaawansowane układy przetwarzające obraz, trafiają także do tańszych modeli.
-
Ok, to jest jasne :-)
A i tak człowiek ląduje między młotem a kowadłem: albo kiepski obraz (W805), albo kiepska szybkość reakcji w grach (ST60) - może dla niektórych ten lag jest jeszcze znośny, ale ja sporo wymagam, gram na PC i także w FPSy. Nie wiem jak Panasonic to zrobił, że w ST60 jest szybszy procesor niż w ST50, a lag jest jeszcze o 1/4 większy... Oj szkoda, wielka szkoda. A przecież to plazma, a Sony na dodatek ma matrycę IPS - logika podpowiadałaby odwrotną sytuację, ale jak widać, największe opóźnienia wprowadza jednak elektronika. W sumie i jedni i drudzy są na wygranej pozycji: jak ktoś nie gra, kupi ST60, jak wyjdzie nowa generacja konsol, to Sony może zacząć schodzić jak świeże bułeczki. Tylko ja jestem przegrany, za dużo bym chciał :-)
Lag nie zależy od matrycy, a od elektroniki przed nią i sposobu w jaki traktuje dany sygnał. I nie jest też wprost zależny od szybkości procesora, a od "routingu" sygnały, że użyję określenia sieciowego. To tak samo jak ping do serwera w stopniu znikomym zależy od wydajności osprzętu, za to w stopniu znacznym od drogi jaką sygnał ma pokonać, czyli którędy i w jak zawiły sposób przechodzi. W telewizorze jest tak samo, może mieć i wolny procesor, ale jeśli sygnał przechodzi krótką drogę i jest mało obrabiany po drodze, to i input lag będzie mniejszy. Widać w ST60 sygnał jest poddawany zaawansowanej obróbce, która wymaga czasu i udziału większej liczby klatek w buforze i stąd lag. Przykładowo, jeśli układ obróbki obrazu ma działać możliwie najlepiej, to musi zaczytać do bufora odpowiednią ilość klatek do analizy, a im więcej ich będzie, tym trafniejsza będzie choćby obróbka ruchu. Ale to niestety wymaga tego, aby najpierw klatki wylądowały w buforze wstępnym i aby zostały poddane analizie pod kątem złożoności odwzorowywanego obrazu ruchomego. I tego nie przeskoczy najszybszy procesor. Bo jeśli sygnał ma 60Hz na wejściu, to oznacza, że kolejna klatka pojawia się na wejściu co 16.66 ms.
Aby więc przeanalizować 3 klatki przychodzące, to musi minąć co najmniej 3 x 16,66ms, czyli około 50ms. Bardziej zaawansowana elektronika dokonywać będzie analizy ruchu na podstawie 5 klatek, a wtedy już potrzeba 83ms itd. itp. Ideałem byłoby aby telewizor miał kilka trybów pracy, między innymi jeden w którym sygnał praktycznie nie przechodzi w ogóle przez procesor obrazowy DSP. Ale to wymaga droższej elektroniki i większych nakładów pracy -> zaimplementowania równoległych algorytmów przetwarzających. A tego księgowi nie lubią. W telewizorze tańszym tego więc nie ma, bo jest tańszy. W GT60 jak widać jest z tym lepiej, ale i za to się dodatkowo płaci. Ot zwykła ekonomia.
-
a nie wiecie dlaczego niektóre pliki widzi jako MKV, a niektóre jako "Videos", wtedy mój serwer DLNA wypuszcza strumień w b. niskiej rozdzielczości?
MKV to tylko kontener, z polskiego na nasze tłumacząc, to tylko opakowanie dla zawartości. W środku mogą funkcjonować dane video i audio zakodowane różnymi kodekami. Jeśli MKV zawiera dane zakodowane kodekiem nieobsługiwanym przez Panasonica i serwer DLNA o tym wie, bo w profilu urządzenia na serwerze ustawiłeś, że jest to dokładnie ten Panasonic. To serwer dokonuje konwersji w locie do kodeka rozpoznawanego przez telewizor. A jakość zależna jest od tego jaką ją ustawisz. Konwersja jak wiadomo zajmuje określony czas, zależny z kolei od wydajności komputera na której się odbywa. Jak komputer ma taką sobie wydajność, to dla osiągnięcia rozsądnych czasów konwersji, domyślnie jakość ustawiana jest na niskim poziomie.
-
Na nic nie jesteś skazany, zainstaluj jakiś normalny serwer DLNA, z prawdziwego zdarzenia, a nie używaj tej windowsowej protezy.
Z moich doświadczeń wynika, że z Panasem najlepiej współpracują:
PS3 Media server
http://www.ps3mediaserver.org/
ewentualnie serviio
-
Teść ma ST50 i muszę powiedzieć, że z judderem sobie nie radzi (albo teatrzyk, albo ostre przycinki), ale ST60 ma 96 Hz, i tu pytanie: wszędzie piszą, że można tego używać przy materiałach BluRay 24 FPS. A czy można takie odświeżanie ustawić przez HDMI z komputera? Czy to oznacza całkowity brak przycięć faktycznie?
Nie można ustawić takiego odświeżania, z tej prostej przyczyny że wejście HDMI w telewizorze obsługuje maks 60Hz, czasem przyjmuje 72Hz dla mniejszych rozdzielczości.
A ST50 też oczywiście obsługuje tryb "blurajowy" czyli 96Hz, ale aktywuje się on samoczynnie wyłącznie gdy telewizor poczuje na wejściu sygnał 24 klatki na sekundę. Możesz więc z komputera wymusić tryb 24p, ale wtedy z kolei dla każdego materiału, który natywnie ma inną wartośc FPS niż 24p, będzie jeszcze gorzej niż tak jak masz teraz. Więc to leczeniu dżumy cholerą
. No i tak jak napisał Maciej, dla 96Hz, to nadal będzie tylko 24 różne klatki w ciągu sekundy. Efekt stroboskopowy będzie widoczny, tyle że nie będzie efektu okresowych przycięć. Żeby wycisnąć maks z tego co masz teraz, musiałbyś mieć materiał natywny 48fps, podany w analogicznym odświeżaniu 48Hz i mieć nadzieję, że dla takiego odświeżania, telewizor prawidłowo je zdetektuje i przełączy się w 96Hz odświeżania matrycy. To byłoby najbardziej optymalne, przynajmniej teoretycznie. Największa ilość klatek źródłowych. Zgodna częstotliwość sygnału na HDMI, co ważne nie przekraczająca specyfiki tego interfejsu. Jedyna niewiadoma to elektronika telewizora i jej zachowanie w sposobie detekcji rzeczonych 48Hz. Sam jestem ciekaw jak by telewizor wtedy zadziałał .
.
Poza tym to z gruntu dziwne rozważania, czy wybrać film dla wielbicieli zombiaków czy mechagodżilli. W zależności od tego który gatunek preferujemy, to powinniśmy wybrać. Oczywiście jeśli w ogóle któryś z nich preferujemy. Inaczej, to co byśmy nie wybrali, to będzie dla nas kara za grzechy.
?
Matko jak ja dawno tutaj nie byłem
w Forum testowe
Napisano
Aż mi profil pajęczyną zarósł