panda1990

LG 65SM8050PLC. Odpaliłam sobie pierwszy odcinek "Gambit Królowej", pierwsze sceny i załamka Pokombinuje jeszcze w ustawieniach. Chyba wezmę Sony i nie zrobię aktualizacji, to może nie będzie tak źle.

Zastanawiam się nad Sony 9096 i Samsungiem Q80T. Teraz mam nowy LG i jestem załamana ciemnymi scenami, więc nie chce popełnić drugi raz takiego samego błędu. W LG przy ciemnych scenach pojawiają się szerokie pasy : nad napisami ogromny szary pas na cały ekran, boki ekranu czarne. Tragedia. Wiem że Samsung i Sony nie powalają liczbą stref, więc czy to możliwe że na nich efekt jest taki sam? Ktoś ma taki TV i mógłby się wypowiedzieć? Mam jeszcze Samsunga z 2017r, niski model i jest o niebo lepiej niż na nowym LG 😕

LG fatalny kontrast i czerń, gdyby nie to, to bym kupiła, bo lubię WebOS. Do Samsunga zniechęca mnie brak Dolby Vision i nigdzie nie jest wprost napisane czy obsługują Dolby Atmos - teoretycznie obsługują, ale jakoś nikt się tym nie chwali, chyba nigdzie nie jest wprost napisane. Wydaje mi się, że chyba poczekam na nowe modele. Chociaż zanim przeczytałam o tych problemach z Soniakiem, to byłam pewna że biorę Z drugiej strony, też nie wiadomo jakie będą te nowe TV, bo wcale nie jest pewne, że będą lepsze, jedyne co to na pewno droższe

Ja też poluję na ten TV, tylko właśnie mam wątpliwości czy ta aktualizacja coś poprawi. A jak poprawi, to nie wiadomo co innego wyjdzie. Może użytkownicy Sony mogliby się wypowiedzieć, czy Android jest kapryśny, czy to raczej sporadyczne przypadki? Teraz w Media Expert duże promki są i wysyp pozytywnych komentarzy, gdzie wcześniej było tylko kilka. Ciekawe czy są wiarygodne, czy raczej komuś zależy żeby wypchnąć jak najszybciej wadliwe Tv

Też się zastanawiałam nad tymi modelami, ale LG faktycznie słaby kontrast ma, obraz w Sony zdecydowanie lepszy. Miałam czekać na czarny piątek, ale właśnie też zaczęłam czytać o tym Sony, że są problemy typu sam się nagle wyłącza, wiesza itp, co jest dla mnie nie do zaakceptowania. Obecnie mam LG SM8050PLC i jestem zachwycona pilotem, a system operacyjny mnie nie zawiódł jeszcze nigdy. Gdyby nie raczej słaby kontrast i brak HDMI 2.1 to bym przy nim została.. ale wydaje mi się, że chyba lepiej poczekać do przyszłego roku, bo na dzień dzisiejszy nie ma chyba wartego uwagi LEDa z HDMI 2.1.

W TV nie mam opcji włączenia/wyłączenia atmosa, ale mam ustawione na auto. Jak wybiorę głośniki wbudowane to nadal jest stereo, z tym że słychać że jakość dźwięku dużo gorsza niż z soundbara

Dopiero dziś mogłam to sprawdzić. Podczas odtwarzania na netflixie programu "Nasza planeta", który podobno jest w 4K i dolby atmos, u mnie po kliknięciu na info pokazuje się: Obraz: 15.25 Mb/s /2160 ==> czyli to chyba jednak jest 4K? Dźwięk : angielski [oryginalny] / stereo (Główny)

Właśnie netflix nie pokazuje nawet info, że to atmos - jeśli włączę to samo na philipsie, którego mam w drugim pokoju to ikonkę widać, no ale ten TV nie jest podłączony do soundbara. Włączałam też na youtubie jakieś treści podpisane jako atmos - nie wiem czy to faktycznie atmos czy nie, ale też super efektu nie było i żadna informacja na tv ani soundbarze się nie pokazywała (jeżeli w ogóle powinna, bo nie wiem)

1. Abonament najwyższy, który miał umożliwiać oglądanie w 4k 2.Zawsze oglądam w oryginalnej wersji, z resztą wyszukałam tylko te tytuły, które rzekomo mają 4K i atmosa, nigdzie nie pokazała się ikonka 3. Teraz nie mogę tego sprawdzić, bo TV mam na drugim mieszkaniu, ale z tego co pamiętam to było dźwięk 5.1 i HDR Trochę poczytałam i nie wiem czy dobrze rozumiem : czy to nie jest tak, że TV sam w sobie jest w stanie odtworzyć Atmosa, ale żeby przesłać ten sygnał do soundbara to potrzebne jest już wejście eARC?

Cześć wszystkim. Kupiłam następujący sprzęt: TV LG LED 65SM8050PLC i soundbar LG SL10Y. Mam niestety problem z odtwarzaniem treści 4K i dźwięku dolby atmos na netflixie (chociaż może i problem dotyczy nie tylko netflixa, nie wiem czy na soundbarze/tv powinien pokazać się odpowiedni komunikat? Jeśli tak, to ani razu nie udało mi się uzyskać obrazu 4K ani dźwięku dolby atmos (soundbar podpięty pod ARC) także w innych aplikacjach. Teoretycznie według danych od producenta zarówno TV jak i soundbar powinny w odpowiedni sposób odtwarzać te treści. Co może być przyczyną? Wiem, że częstotliwość odtwarzania ekranu może mieć znaczenie jeśli chodzi o 4K (TV ma 50Hz), ale czy to naprawdę ma znaczenie? Jeśli tak to bez sensu że sprzedają TV jako 4K, jeśli nie można z tego w ogóle skorzystać...