Skocz do zawartości

Slepaq

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    220
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Slepaq


  1. Ponieważ Panasonic posiada złącze USB 3.0 możesz do niego podłączyć 1 kablem każdy dysk USB.

    Tak 2 tunery umożliwiają niezależne nagrywanie i oglądanie 2 różnych kanałów (o ile antena lub moduł CAM są wpięte bezpośrednio do TV, ta funkcja nie działa w przypadku dekoderów podpinanych do złącza HDMI).

    W stosunku do Sonego Panasonic słabiej radzi sobie z przetważaniem gorszego sygnału (choć nie jest to znów jakaś tam olbrzymia różnica). Warto na pewno zajrzeć do instrukcji i odpowiednio skonfigurować obraz.


  2. Do grania? Poczekaj na nowe LG z HDMI 2.1 - pozwoli to na wykorzystanie mocniejszych kart graficznych w komputerach oraz potencjału nowych wydań konsol. Gdzieś pisałeś, że masz w domu serię MU... Obecne telewizory nie zaoferują niczego więcej (nie ma takiego skoku technologicznego).

    Jeżeli koniecznie potrzebujesz wymienić telewizor to, o ile nie NU8xxx to zostają Ci jeszcze qledy z serii Q6 oraz Q60 (które są realnymi następcami serii NU80xx). Możesz również zainteresować się Sony XG95xx. Weź jednak pod uwagę, że nowe telewizory (na rok 2019) są jeszcze obciążone "podatkiem od nowości".


  3. Sony: świetny obraz, dobry system obróbki obrazu, gwarantujący dobrej jakości skalowanie z niższych rozdzielczości, niezły system wygaszania lokalnego (ale nie idealny). Przeciętne głośniki. OS to Android TV - z jednej strony to niesamowita elastyczność (wiele rzeczy można doinstalować, sporo skonfigurować pod siebie) ale jak to bywa z super elastycznymi systemami - u jednych działa u innych cały czas coś jest nie tak, a to nie działa port HDMI, a to restartuje się telewizor, a to resetują się ustawienia, inni mają znów problem z notorycznym wieszaniem się systemu. Nie twierdzę, że jest to coś notorycznego, powiem więcej, znakomita większość użytkowników jednak chwali te telewizory, bo działają bezproblemowo lub występujące problemy są dla nich niezauważalne.

    Sony ma przeciętny serwis - nie jest on tragiczny ale na tle np. Panasonica wygląda to tak sobie.

    Panasonic: bardzo dobry obraz w przypadku 4K i HD, niezły w przypadku SD o ile włączymy emulację matrycy 1080p (Panasonic jako jedyny umożliwił taką opcję - dzięki temu obraz jest ostrzejszy). Świetne kolory bez kalibracji, niestety - taka sobie czerń i kontrast (tu widać różnicę między IPS a VA). W przypadku tego telewizora lepiej zapalić nawet niewielką lampkę niż oglądać w całkowitej ciemności. Panasonic ma ciekawą opcję strumieniowania sygnału telewizyjnego do sieci domowej oraz... do aplikacji w telefonie (dzięki temu możesz np. obejrzeć mecz jadąc w tramwaju :) ). Kolejną ciekawostką jest potrójny tuner HD umożliwiający oglądanie jednego kanału i nagrywanie drugiego (nie, to nie jest takie oczywiste i standardowe, jak by się wydawało, po za tym przydaje się w sytuacji gdy żona upiera się na serialu, a ty chcesz zerknąć na mecz na telefonie - uwaga, to działa tylko w przypadku podpięcia anteny do TV, może być moduł CAM, w przypadku odbioru sygnału przez dekoder podpięty do TV przez HDMI nie będzie możliwości skorzystania z tej funkcjonalności).

    OS - jeden z prostszych i szybkich systemów tv. Nie ma tej ilości oprogramowania co w Androidze czy Tizenie, jednak bez problemu znajdziesz aplikacje takie jak Netflix, HBO Go, Amazon Prime.

    Serwis Panasonica uważam za jeden z lepszych w Polsce.

    Żywotność Sony oraz Panasonica stoi na wysokim poziomie, choć wyjątki potwierdzające regułę potrafią się zdarzyć.


  4. Z przedstawionych TV XF90 ma najlepszy kontrast, co przełoży się na kolory i czerń. Wadą tego TV jest degradacja obrazu w przypadku oglądania pod kątem. Z telewizorów z matrycami IPS najciekawiej prezentuje się SK9500 (dobry system dynamicznego kontrastu i naprawdę udany system lokalnego wygaszania). Dodatkowym plusem jest niezły OS. Faktycznie model ten występuje w wersji 55 i 65''.

    W tej półce cenowej każdy wybrany TV będzie prezentował świetny obraz z sygnału 4K i niezły w przypadku obrazu HD. Jeżeli chodzi zaś o obraz SD cudów się nie spodziewaj - 600 tyś. pikseli wyświetlane na matrycy posiadającej 8 mln punktów nigdy nie będzie wyglądać dobrze.

     


  5. Jak już kiedyś pisałem - każdy sprzęt ma swoje wady i zalety. Kupując warto jednak skorzystać z możliwości sprawdzenia sprzętu, jaką daje zakup przez internet. Sony też ma swoje "radości" związane z Android TV (wystarczy wejść na forum Sony) - wówczas mit o bezawaryjności tego producenta łatwo może "lec w gruzach". Zresztą wątek dotyczący XE90xx oraz XF90xx na tym forum również zawiera ciekawe treści :) 

    Fakt - większość testów konsol na telewizorach, z serii NU80xx, jakie spotkałem w Sieci, była robiona z wykorzystaniem PS4Pro oraz XOX. Powoduje to wiele nieporozumień. W przypadku podstawowych wersji tych konsol, ze względu na częste spadki liczby klatek poniżej 30 kl/s, nasila się problem z judderem i wówczas zaczynają się schody. Czy wyłączyć upłynniacz (lub ustawić go na minimum), wówczas powinien zmniejszyć się problem "rwania" obrazu ale kosztem smużenia, czy może podnieść upłynniacz i zmniejszyć smużenie, kosztem "rwania". 

    Osobiście nie znam telewizora na matrycy 120Hz, który w 100% radziłby sobie z sygnałem o częstotliwości 25 kl/s. 

    Problem z "asynchronicznością" liczby klatek i odświeżania obrazu występował odkąd wprowadzono LCD. W obecnie stosowanych matrycach 120Hz bez problemu będzie wyświetlany obraz z będący pełnym ilorazem 120, czyli: 20 kl/s, 24 kl/s, 30 kl/s, 40 kl/s, 60 kl/s, czy w końcu 120 kl/s. Nie da się w 100% usunąć problemu rwania dla sygnałów będących krotnością 100: czyli 25 kl/s, 50 kl/s. Tu dochodzimy do pewnego absurdu: sygnał NTSC to 24 kl/s, sygnał PAL to 25 kl/s. Starsze modele TV posiadające matryce 100Hz były więc lepiej dostosowane do sygnału europejskiego (PAL) niż obecne. W teorii więc - lepiej byłoby przestawić wyjście sygnału z konsoli na tryb NTSC (o ile taki będzie dostępny) - powinno to zaowocować mniejszą częstotliwością "rwania" klatek, bo sygnał ten jest bardziej kompatybilny z natywnym odświeżaniem matrycy. 

    Warto zauważyć jeszcze jedną zależność: im wyższe odświeżanie matrycy, tym - w przypadku asynchroniczności -"rwanie" będzie występowało częściej, bo elektronika będzie musiała zsynchronizować matrycę z ilością klatek. Tu znów daje o sobie znać złośliwość losu: wszędzie piszą - "120 Hz to płynniejszy obraz", ale... w telewizji i komputerze, nie w konsoli, bo ta nie jest w stanie wygenerować takiej liczby klatek na sekundę i... pojawia się "judder"... Znów - teoretycznie może się okazać, że zmniejszenie odświeżania  konsoli,do 60Hz i przesunięcie suwaka rozmycie na pozycję 6 - 8, da lepszy efekt niż 120 Hz...

    Samsung pozwala dostosować efekt działania tego elementu pracy telewizora (tryb Auto, tryb użytkownika z dwoma parametrami, jeden odpowiada za eliminację smużenia (redukcja rozmycia), drugi za "rwanie" (redukcja drgań). W tym przypadku pozostaje regulacja tych elementów - przy czym w trakcie transmisji sportowych warto przesunąć suwak smużenia, a w przypadku gier zredukować "drgania" (niezbyt trafne tłumaczenie producenta). O ile konsola na to pozwala warto ustawić wyjście sygnału na NTSC i zobaczyć, czy wówczas sytuacja się poprawi - choć tu wiele zależy od wydajności, bo... zbyt mała liczba klatek spowoduje konieczność synchronizacji odświeżania z liczbą klatek sygnału i... następuje "szarpnięcie", a jak dobrze sobie przypominam u @Piotrek Skorupa podstawowe problemy pojawiały się właśnie przy wolnym "pannowaniu" celownikiem.

    W XO S oraz XOX, w przeciwieństwie do PS4, użytkownik może na tym telewizorze skorzystać z funkcji freesync, która dostosuje odświeżanie matrycy telewizora do sygnału otrzymywanego z konsoli, redukując problem "juddera" do minimum. Oczywiście - rozgoryczenie Piotra jest dla mnie zrozumiałe - gdyby wcześniej wiedział o tym, zapewne nie zdecydował by się na ten telewizor... Problem w tym, że... praktycznie wszystkie telewizory mają obecnie matryce 60 lub 120Hz i w związku z tym "judder" będzie występował. Starsze modele telewizorów mają matryce 50 i 100Hz, a tym samym lepiej są dostosowane do naturalnego dla Polski systemu PAL. Ot, i tyle, psikus technologiczny związany z prądem zmiennym i szybkością pracy turbin w elektrowniach z końca XIX w., w drugiej dekadzie XXI w. nadal daje się we znaki.

    Podsumowując ten nieco długi wywód: to nie kwestia "tandetności" telewizora, który we wszystkich liczących się portalach zdobył wysokie noty, jeżeli już to kwestia przestarzałości konsol podstawowej generacji, których parametry nie nadążając za pozostałymi rozwiązaniami technologicznymi dostępnymi na rynku. Porównam to, może nieco przerysowując, do podłączenia PS3 i narzekania, że... mam tylko rozdzielczość 720p i lekko nieostry obraz. 

    • Lubię 3

  6. Jest to najnowszy model, występuje w dwóch wersjach:

    LC-60UI7652e - słabszy układ odpowiadający za upłynnianie ruchu ale za to tylne podświetlanie (do oglądanie filmów)
    LC-60UI9362e - lepszy układ upłynniania ruchu z podświetlaniem krawędziowym (do oglądania filmów i nieco lepiej od tańszego modelu, do oglądania sportu)

    Obydwie wersje występują w 70'' i są bezkonkurencyjne w stosunku: cena - jakość :)

    Ponoć stara zasada mówi aby kupić telewizor o największej przekątnej, na którą nas stać. Ja już o 55'' stoczyłem małą wojnę w domu :) 70'' Sharpa wolałem nie ryzykować :)

    W praktyce obydwie serie - ze względu na stosunek ceny do jakości / przekątnej - zebrały ciepłe recenzje. @Maciej Koper przygotowuje recenzję tych telewizorów, jednak raczej nie spodziewał bym się jej zbyt szybko.

    Oczywiście nie są to odbiorniki, które mają konkurować ze średnią półką (NU80xx, XF9005, FX780 czy SK9500), jednak z niższą półką jak NU74xx, XF70xx, FX620, czy SK8100) mogą spokojnie powalczyć, a w wielu przypadkach nawet wygrać pod kilkoma względami. Pamiętaj jednak, że duża przekątna ekranu uwypukli wszelkie niedoskonałości sygnału (to widać już przy 55'', a przy 60 czy 70'' będzie jeszcze bardziej widoczne), choć z drugiej strony 4K na takim ekranie robi kolosalne wrażenie.

    Pamiętaj jednak, że są to matryce 60 Hz, więc obraz może nie będzie szarpał ale super płynności też nie uświadczysz.

    @Maciej Koper - skomentujesz jakoś obydwa modele?

    • Plusik 1

  7. W przypadku awarii matrycy warto rozważyć zgodę na wymianę. Taka czynność nie wpływa negatywnie na pracę TV. Co ważne, w przypadku takiej awarii warto powoływać się na art. 581 K.C., bo wymiana matrycy w TV to jednak istotna naprawa.

    Jeżeli chcesz czuć się pewnie to jednak znane marki zawsze będą lepszym wyborem.
    Co do opinii o Sharpie: https://www.amazon.de/SHARP-LC-55UI7252E-Fernseher-Ultra-Smart/product-reviews/B07DXZG88G/ref=cm_cr_othr_d_show_all_btm?ie=UTF8&reviewerType=all_reviews

    https://www.amazon.de/SHARP-LC-55UI7352E-Fernseher-Ultra-Smart/product-reviews/B07D5J7R6K/ref=cm_cr_othr_d_show_all_btm?ie=UTF8&reviewerType=all_reviews

    To są opinie o nieco prostszej linii - warto sobie w drugiej zakładce włączyć tłumacza (Google lub Deep L) i poczytać. Rynek niemiecki jest raczej dość wymagający :)

     

     

    • Plusik 1

  8. Przy tych parametrach (2,5-3m) do 4K zalecane byłoby jednak 65'' (naprawdę pokombinuj czy dasz radę wcisnąć), a w tym segmencie cenowym wybór będzie ograniczony do:
    Samsung UE65NU8002 - matryca VA, bardzo dobry kontrast, świetny obraz 4K, dobry w HD, spore możliwości konfiguracyjne, bardzo dobra jakość dźwięku (jak na głośniki wbudowane). Do głównych wad zaliczyłbym brak wsparcia dla dźwięku DTS (jest to istotne jeżeli posiadasz kolekcję filmów zgrywanych z płyt DVD/bluray), Samsung przeciętnie radzi sobie z sygnałem słabej jakości (DVB-T).

    Sony KD-65XF7596 - matryca VA, tylne podświetlenie, niezły kontrast, bardzo dobry obraz 4K, bardzo dobry obraz HD, dobre algorytmy przetwarzania sygnału pozwalają na dobrą jakość wyświetlania obrazu o słabszej jakości, bogate możliwości konfiguracyjne. Do wad zaliczyłbym głównie przeciętną jakość dźwięku oraz matrycę 60Hz (jednak tu nie popadajmy w skrajności - oczywiście nie będzie takiej płynności jak na 120Hz ale tragedii też nie ma).

    Panasonic TX-58FX700 - to konkurent Sonego, jeżeli zależy Ci na stabilności systemu. Na plus Panasonica można zaliczyć matrycę VA, dobry kontrast, bardzo ładne kolory bez kalibracji, niezły system skalowania obrazu, całkiem przyzwoitą płynność obrazu, jednak - podobnie jak w Sonym - masz matrycę 60Hz, więc przy bardzo dynamicznych scenach będzie delikatnie smużyć (choć znów - to nie jest tragedia)

    Samsung zaoferuje najlepszą płynność obrazu - w tym segmencie cenowym zdecydowanie najlepszy wybór w stosunku: przekątna - cena - jakość.

    W 55'' oled zaoferuje zdecydowanie najlepszą jakośći nie ma w tym przypadku co się zastanawiać.

     


  9. Nie - jest to związane z tym, że telewizor wyposażony jest tylko w 1 tuner. Aby była taka możliwość potrzebne byłyby 2 tunery. Taką funkcjonalność widziałem tylko w Panasonicach z serii FX700/FX780 (ale są to dużo droższe telewizory).


  10. Telewizory Sharp są produkowane w Polsce, na Pomorzu, za projekt TV odpowiadają faktycznie Chińczycy, choć japoński Sharp z nimi współpracuje w zakresie R&D. Niestety, ze względu na politykę cenową raczej nie spodziewaj się cudu technologicznego :), choć w moim przekonaniu, akurat z Samsungiem NU74xx Sharpy z linii 86xx/87xx mogą konkurować.

    Przewaga Samsunga: system Smart TV

    Przewaga Sharpa: dźwięk, w tym wsparcie standu DTS (ważne jeżeli masz dużą kolekcję filmów zgranych z płyt DVD/BD)

    Matryce: Samsung VA, Sharp - z tego co widziałem to charakterystykę kątów miała taką jak panele VA, ale nie widziałem nigdzie testów. W moim odczuciu telewizory dawały zbliżony obraz. Obydwa telewizory wspierają szeroki zakres barw potrzebny do prawidłowego odtwarzania kolorów w standardzie BT2020.

    Możliwości kalibracyjne: Samsung umożliwia bardzo dokładną, zaawansowaną kalibrację gammy, kolorów (3 podstawowe + 2 uzupełniające odpowiadające za odwzorowanie przejść tonalnych i kolor skóry). Sharp udostępnia jedynie podstawowe możliwości konfiguracji w tym zakresie, choć na potrzeby domowe powinno to wystarczyć, to dla celów profesjonalnej kalibracji możliwości te są bardzo skromne (choć doświadczony kalibrator i tak osiągnie niezłe wyniki).

    Bezawaryjność: Na zbliżonym poziomie, w obydwu przypadków można mówić o bezpiecznym zakupie.

    Serwis: Samsung ma obecnie jedną z najlepiej działających sieci serwisowych w Polsce, Sharp na tym tle wypada słabiej, choć dysponuje serwisem fabrycznym (co uważam za plus).

    Tu masz niezłą prezentację możliwość Aquos Net (choć bierz pod uwagę, że prezentowany jest inny telewizor, w interesujących Cię modelach nie powinno już być problemów z HDRem w Netflix, seria UI88xx posiada bluetouth):

     

    Podsumowując - Samsung wydaje się bezpieczniejszym zakupem, bo... więcej ich się sprzedało, więc i łatwiej w sieci znaleźć rozwiązania potencjalnych problemów. Z drugiej strony, jeżeli posiadasz dużą kolekcję "rippów" płyt, to zakup Samsunga nie będzie najlepszym pomysłem.


  11. To czy kupić 4K czy nie to bardziej kwestia sygnału - Vectra nadaje w 4K tylko 3 kanały: Eleven Sport 1, Ultra TV 4K, FunBox UHD, choć jest to i tak lepiej niż to co oferuje Polsat ( czyli okrągłe 0 ;) ). Na plus sygnału z Vectry można zaliczyć dobrą jakość kanałów HD, a to już połowa sukcesu.

    Faktycznie - jak wspomniał @radosuaf - w wymiarze 43'' było by zdecydowanie większe pole do wyboru, jednak i w 40'' w kwocie do 2 tyś. można czegoś poszukać:

    Sony KDL-40WE660 - to jeden z najlepszych telewizorów w tej przekątnej pod kątem jakości obrazu (skalowanie sygnału SD, kolorystyka, czy algorytm usuwania szumu cyfrowego w przypadku sygnału słabszej jakości). To już końcówka tych telewizorów na rynku, choć można jeszcze trafić sztuki fabrycznie zapakowane. Zdecydowanie POLECAM.

    Wspomniany przez Ciebie Samsung jest na pewno ciekawym wyborem - choć weź pod uwagę, że w ofercie producenta jest to najprostszy model, stąd cudów nie będzie (choć sam obraz też nie będzie zły - o ile nie będzie to sygnał SD).

    TCL 40ES560 - jeden z najnowszych produktów TCL - dobra matryca, niezła równomierność podświetlania, niezły obraz, oraz ciekawostka - androidTV :)

    Panasonic TX-40FS400 - podstawowy model japończyków w rozdzielczości FullHD, niezłe odwzorowanie kolorów, bardzo płynny system tv, obraz, który może się podobać.

    Z jednego musisz zdać sobie sprawę, w tym segmencie nie ma co oczekiwać super płynnego obrazu czy idealnej żylety (bo akurat ostrość jest obecnie bardziej uzależniona od jakości i rozdzielczości obrazu niż od algorytmów i procesorów obrazu). Z wymienionych przeze mnie TV Sony i Panasonica polecam ze względu na dobre opinie w zakresie niezawodności i kolorystyki obrazu, Samsung to niezły średniak oferujący dobre systemy korekcji obrazu, bardzo przyjemny smart system oraz rozdzielczość 4K. Samsung zbiera przyzwoite opinie serwisowe, choć pod względem bezawaryjności to już bywa różnie. TCL to marka chińska, choć telewizory produkowane są w większości w Polsce. Zaletą jest bardzo elastyczny AndroidTV (choć tu należy uprzedzić, że jak to Android - potrafi się czasem zawiesić), naprawdę niezła jakość obrazu i dźwięku. Niestety, TCL ma bardzo mieszane opinie jeżeli chodzi o serwis.

    Jeżeli chcesz telewizora na lata - moim zdaniem - decyduj się na Sony lub Panasonica, przy tej przekątnej TV, aby zobaczyć różnicę między FullHD, a 4K trzeba by było usiąść ok. 1m przed telewizorem (czyli raczej tak jak siadamy przed monitorem komputerowym, a nie przed telewizorem). O ile masz możliwość to powieś TV, będzie po prostu bezpieczniejsze, a o dobór uchwytu poproś pracownika marketu, zaznacz aby był na ruchomym ramieniu - ułatwi to operacje związane z podpinaniem anteny czy dekodera.

    TCL to dobry wybór, o ile zależy Ci na udostępnieniu bogatych możliwości smartTV - tu dużą zaletą jest możliwość instalacji choćby KODI (który jest multimedialnym kombajnem), choć należy mieć świadomość tego, że Android z czasem ma tendencję do "zamulania", więc co jakiś czas trzeba go po prostu "odświeżyć", wywalając najmniej użytkowane aplikacje.

    Samsung, to jak wspomniałem, średniak - niezły system, dobra matryca i 4K to niewątpliwe zalety. Niezła jest też jakość, choć w 2016 r. firma zaliczyła poważną wpadkę wizerunkową wypuszczając serię telewizorów, w których, w wyniku błędu konstrukcyjnego, dochodziło do zabrudzenia się matryc - kurz dostawał się między matrycę, a jej zewnętrzną powłokę tworząc plamy. Obecna linia tego producenta jest wolna od tej przypadłości, jednak po serii KS niesmak pozostał, a opinia o niezawodności telewizorów tej marki legła w gruzach. W przypadku serii NU nie znaleziono powtarzających się wad, więc wydaje się w miarę bezpiecznym zakupem.

    • Dzięki 1

  12. Pod żadnym pozorem nie kupować - gwarantowane problemy z uznaniem praw do bezpłatnych napraw w serwisach autoryzowanych. Sklep, w przypadku uszkodzenia tabliczki znamionowej, powinien zgłosić ów fakt do dystrybutora (Samsung Polska). Wówczas albo otrzymali by nową tabliczkę znamionową albo... dokument potwierdzający informacje zawarte na tabliczce znamionowej.

    Brak tabliczki sugeruje, że egzemplarz był już naprawiany i w ramach naprawy była wymieniana obudowa.


  13. Heh... przez cały ten wątek mieszają się, a na dodatek często używane są zamiennie, czynności:
    - kalibracja telewizora do określonego wzorca barwnego,
    - ustawianie telewizora tak aby uzyskać, subiektywnie, najlepszą jakość obrazu,

    Cytat

    Wzorcowanie (kalibracja) – ogół czynności ustalających relację między wartościami wielkości mierzonej wskazanymi przez przyrząd pomiarowy a odpowiednimi wartościami wielkości fizycznych, realizowanymi przez wzorzec jednostki miary wraz z podaniem niepewności tego pomiaru.

    Co oznacza powyższy cytat z Wikipedii? Kalibrację dowolnego urządzenia możemy wykonać przy użyciu przyrządu pomiarowego do określonego wzorca. Jeżeli nie zostaną spełnione te warunki, nie mamy tutaj kalibracji tylko subiektywne ustawienie telewizora, którego jakość zależy od percepcji odbiorcy, jakości matrycy oraz jakości sygnału (łatwo np. o zbyt słabe ustawienie podświetlenia, jeżeli ustawiamy telewizor w zacienionym pomieszczeniu).

    Oczywiście nie "od rzeczy" byłoby utworzenie wątku o naszych ustawieniach, bo czemu nie? Jest to forma dzielenia się wrażeniami - jednak, Boże broń, nie nazywajmy tego kalibracją. Co więcej, zmiana ustawień kalibracyjnych bez dokładnego pomiaru parametrów, "na oko", zazwyczaj przyniesie więcej szkody niż pożytku. Nie bez powodu kalibracja związana jest z linearyzacją ustawień barw składowych oraz jasności. W praktyce kalibrując dowolny ekran wykonujemy 2 czynności: kalibrację właściwą (właściwe ustawienie jasności, linearyzację gammy), a następnie wykonywane jest profilowanie barw dla zadanego standardu: sRGB, Adobe RGB, NTSC, PAL, Rec. 709... Ktoś powie ale przecież telewizora nie kalibruje się pod Adobe RGB.... Cóż, a tu już bywa różnie - jeżeli telewizor ma posłużyć do celów prezentacji zdjęć kolekcji mody to... jest to najprostsze rozwiązanie, które odwzoruje odpowiednio tony barw (choć też nie jest idealne, ze względu na pojemność barwną).

    Podsumowując: kalibracja to prawidłowe ustawienie (linearyzacja) jasności ekranu i gammy, a także linearyzacja barw. Profilowanie właściwe to ustawienie odpowiedniego nasycenia barw przy zadanych parametrach jasności i gammy (UWAGA! to znaczne uproszczenie) dla określonego standardu. Kalibracja odpowiada za widoczność szczegółów w bielach i cieniach, profilowanie zaś, to regulacja nasycenia i odcienia barw, w taki sposób aby jak najbardziej były zbliżone do wzorca.

    Co ciekawe, nigdzie nie wspomniałem, że skalibrowany obraz będzie się bardziej podobał :) Ano właśnie - kalibrację ekranów i ich profilowanie przeprowadza się w celu jak najwierniejszego i możliwe bezstratnego przepływu obrazu od momentu jego rejestracji, po koloryzację i zapis i odtworzenie. Siłą rzeczy takie założenie powoduje konieczność wyłączenia lub maksymalnego ograniczenia zakresu działania, większości systemów korekcji obrazu w telewizorze, a jakość obrazu jest w takim przypadku zależna od jakości sygnału/źródła obrazu.

    W praktyce, jeżeli więc spodziewasz się, że po kalibracji obraz zrobi się ostry jak brzytwa, kontrastowy i nasycony barwnie... to jesteś w błędzie. Za ostrość obrazu odpowiada jego rozdzielczość w stosunku do przekątnej ekranu. W efekcie nie ma możliwości, żeby na skalibrowanym ekranie, nagle, sygnał SD nabrał ostrości 4K.

    Co więc da kalibracja? Po kalibracji będziesz w stanie rozróżnić czy dana aktorka jest blada ze strachu, ma delikatny rumieniec na policzku, czy jest opalona czy nie. O ile tylko zostanie to zapisane na źródle, to będziesz widział wzór ciemnej marynarki w Ojcu chrzestnym, a w przypadku Niepamięci zobaczysz różnicę szczegółów w jasnych partiach obrazu.

    NIEMOŻNA przeprowadzić kalibracji "na oko", bo ludzkie oko jest instrumentem bardzo niedoskonałym jeżeli chodzi o postrzeganie barw oraz intensywności światła.

    MOŻNA ustawić telewizor w taki sposób, by - subiektywnie - dawał ładny, względnie ostry i czysty obraz. Podstawą tego jest jednak dobrej lub bardzo dobrej jakości sygnał. Sygnał DVB-T zdecydowanie do takich nie należy i jeżeli oczekujemy ładnego obrazu z telewizora to... musimy zainwestować w satelitę lub kablówkę. DVB-T, niestety, należy traktować jako ratunkowe źródło sygnału.

    Czy można kogoś nauczyć jak kalibrować? Tak, można. Trzeba tylko najpierw zainwestować w sprzęt o równowartości średniej klasy samochodu, zdobyć doświadczenie z różnymi matrycami, różnym systemem podświetlania (tak coś koło 10 lat powinno wystarczyć), a później tą wiedzę przekazać w 15 min filmiku na Youtube...

    Tak się nie da... @Maciej Koper musiał by zrobić wykłady dla poszczególnych marek (bo każda ma nieco inne charakterystyki), następnie uwypuklić, że w tym a tym modelu możemy spotkać się z takimi a takimi odchyłami od normy, a w tej serii jest specyficzny pik jasności matrycy, a w tamtej powłoka może powodować przekłamania... Acha, zapomniał bym, Maciej używa urządzeń i oprogramowania niedostępnych dla przeciętnego Kowalskiego, więc wypadałoby zrobić serie dla poszczególnych urządzeń pomiarowych i oprogramowania... Taaak... i najlepiej żeby to wszystko było za darmo.

    Panie i Panowie, w dzisiejszych czasach wiedza jest wartością cenną i bardzo wymierną, a wypadało by jeszcze wspomnieć o bezcennym doświadczeniu wynikającym z setek skalibrowanych ekranów. Biorąc to pod uwagę i dodając do tego stosunkowo "płytki" rynek na usługi kalibracji oceniam wartość takiego szkolenia na ok. 5000 do 7000 zł netto czas trwania kursu to ok. 10 dni roboczych (dwa tygodnie) po 8 godzin i podpisanie klauzuli o zakazie konkurencji. Ach zapomniałbym, przed zapisaniem na kurs kalibracji należałoby przeprowadzić selekcję kandydatów pod kątem elementarnej wiedzy z zakresu elektroniki i fizyki, aby tych, którzy nie mają odpowiedniej wiedzy, skierować na kurs przygotowawczy w tym zakresie. Po takim kursie zdobywamy wiedzę jak kalibrować i mamy przeszkolenie w zakresie charakterystycznych narowów odbiorników poszczególnych marek... Doświadczenie, niestety, trzeba zdobyć we własnym zakresie.

    Ktoś chętny?

    Wracając do wątku głównego - autor przedstawił, swoje, subiektywnie najlepsze, ustawienia obrazu dla określonego modelu telewizora. Wypadało by jeszcze wspomnieć na jakim sygnale? SD? HD? 4K? Satelita? Kablówka (jeżeli tak to jaka)? Źródłem sygnału jest dekoder czy może wbudowany tuner, a sygnał dekodowany jest modułem CAM? Niuanse, niuansiki.... to wszystko ma jednak wpływ na jakość obrazu. Żeby nie być gołosłownym - w ubiegły weekend byłem u teściowej, zmieniła dekoder NC+, oczywiście obraz podłączony ale jakoś tak wgląda nieciekawie, ziarnisty, mało ostry. Wchodzę w ustawienia dekodera i... tadam! na wyjściu 576i. I co winne? Telewizor? Sygnał? Dekoder, a właściwie to jego ustawienia.

    Oczywiście nie jestem przeciwny dzieleniu się własnymi ustawieniami, wręcz przeciwnie. Taka baza była by cennym źródłem informacji nawet dla samych inżynierów Samsunga (bo z próbki już nawet kilkudziesięciu ustawień można już zacząć wyciągać wnioski o tym jak odbierane są ustawienia fabryczne i w kolejnych seriach można je lepiej dopasować pod gusta przeciętnego użytkownika). Wracam jednak do tego, że nie wolno mylić tego z kalibracją i profilowaniem do określonego standardu.

     

     


  14. W przypadku sygnału DVB-T tylko TVP1 i TVP2 są nadawane w jakości HD (i wygląda to przyzwoicie na telewizorze 4K). Pozostałe kanały to sygnał SD, na dodatek o niskim birate. Efekt - 600 tyś. pikseli rozciągamy na matrycy mającej 8 mln punktów, dodatkowo na dużej przekątnej, która uwypukli wszystkie problemy. To nie ma prawa dobrze wyglądać.

    Dlatego polecam zerknąć na ofertę Polsatu (wymagają jedynie łącza o przepustowości min. 8Mb/s) - http://sklep.cyfrowypolsat.pl/IPTV-telewizja-kablowa

    W najtańszym pakiecie dostajesz większość polskich stacji w rozdzielczości HD, a to naprawdę robi różnicę...

    Co do HBO, to pod względem jakościowym, jest to obecnie jedna ze słabszych usług streamingowych. Zdecydowanie lepiej wypada Amazon Prime oraz Netflix, ale nawet HBO Go oferuje lepszą jakość od tego co otrzymasz na antenie DVB-T


  15. Dla sygnału SD i podanej odległości 55'' to maksimum, powyżej tej przekątnej będzie "sieczka". Pomyśl o podstawowym pakiecie Polsatu po IP (wymagane tylko łącze internetowe), ze względu na większy birate, oraz umieszczenie w ofercie kanałów Polsat i TVN w HD mógłbyś rozważyć wówczas telewizor 65'', a przy treściach z Netflixa, czy Amazon Prime robi to sporą różnicę.


  16. Do telewizorów z serii KDL zaleca się dyski o poborze prądu poniżej 500mA (jest to trudne do realizacji obecnie). Można natomiast poszukać urządzeń, które na wyposażeniu posiadają kabel z podwójnym łączem USB, np. https://allegro.pl/oferta/dysk-przenosny-zewnetrzny-1tb-1000gb-2-5-toshiba-8000797748?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Acategory&bi_c=Y2FtcGFpZ24AMjA1MDM3NTMAMTM4NTQ1AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=17f069c9-b960-48f6-84ea-0d6df57b0ede

    Z pendrivem nie powinno być problemów (z założenia nie mają elementów mechanicznych, stąd pobór energii jest sporo niższy). Zakładam, że podobnie będzie z dyskami SSD (choć nie miałem okazji sprawdzić, więc... to tylko gdybanie).

    Intenso daje kabel standardowy (sprawdziłem), dodatkowo w instrukcji, zastrzega, że w przypadku portu USB 2.0 mogą nastąpić problemy z zasilaniem. Nie decydował bym się na niego.


  17. Wg specyfikacji Sony - dysk musi mieć maksimum 500mA (co jest dużym wyzwaniem obecnie): https://www.sony.pl/electronics/support/articles/00197093

    https://allegro.pl/oferta/dysk-przenosny-zewnetrzny-1tb-1000gb-2-5-toshiba-8000797748?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Acategory&bi_c=Y2FtcGFpZ24AMjA1MDM3NTMAMTM4NTQ1AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=17f069c9-b960-48f6-84ea-0d6df57b0ede

    Spróbował bym coś takiego (zwróć uwagę, że zasilanie zapewniają tu 2 przewody USB, więc powinno bez problemu dać się go uruchomić. Alternatywą jest dorwanie gdzieś samego takiego kabelka.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...