BenQ W1090 Test taniego projektora DLP kina domowego
Jasność i głośność
Przy maksymalnym przybliżeniu obrazu, jasność lampy (po kalibracji) wyniosła dokładnie 750 lumenów w trybie ekonomicznym i 1050 lumenów w trybie normalnym. To spora wartość. Odsuwając się skrajnie (używając maksymalnego oddalenia obrazu funkcją zoom) tracimy ok. 19% jasności. Uwzględniając te dane sugeruję następujące przekątne ekranu, przy użyciu tkaniny białej (gain 1.0) i chęci uzyskania wzorcowej jasności, wynoszącej 48cd/m2:
| Wartości: | Sugerowane przekątne ekranu |
| Tryb ekonomiczny, zoom 1,3x (rzut z ok. 3,4m) | ekran 16:9: 135″, 2,98m × 1,68m |
| Tryb normalny, zoom 1,3x (rzut z ok. 4,1m) | ekran 16:9: 159″, 3,53m × 1,98m |
| Tryb ekonomiczny, zoom 1,00x (rzut z ok. 4,8m) | ekran 16:9: 143″, 3,17m × 1,79m |
| Tryb normalny, zoom 1,00x (rzut z ok. 4m) | ekran 16:9: 120″, 2,67m × 1,50m |
Jak widzimy w powyższej tabel, do W1090 możemy, a wręcz powinniśmy dobrać dosyć duży ekran. Czemu powinniśmy? Ponieważ projektor nie umożliwia przyciemnienia obrazu, bez pogorszenia jakości (jest pozbawiony jakiejkolwiek przysłony). Oznacza to, że jeśli zastosujemy zbyt mały ekran, np. 80, czy 90″, to obraz może okazać się trochę za jasny i męczący przy dłuższych seansach. Jeśli powiesimy projektor dosyć daleko od ekranu, by zastosować zoom bliski 1,0x (czyli najbardziej zmniejszony obraz), to możemy rozważyć ekran ok. 100″ wzwyż i projekcja w trybie ekonomicznym będzie atrakcyjna. W tym trybie projektor jest też nieco cichszy, choć ogólnie do cichych nie należy. Nawet w takich ustawieniach słychać trochę szum wiatraków. Niestety cena urządzenia wymusza zastosowanie prostego i taniego modułu chłodzącego.
